oj nie znosze bawarki :)
Wersja do druku
oj nie znosze bawarki :)
super smaczna jest z czerwonej herbatki. *.* niedawno to odkryłam i mogłabym pić litrami, bo uwielbiam mleko i herbatę. ;p
ach, zapomniałam,że przy obiedzie zjadłam kolejne pół opakowania musli. ;p to jest 87 kalorii, więc bilansik się zwiększył.
i przed chwilą wypiłam trzecią dzisiaj bawarkę. ;p dosyć na dzisiaj. ;p
okej, zjadłam jabłko na kolację, czyli bilans dzisiejszy : 1247 kalorii. tzn,że mogę wypić jeszcze jedną bawarkę xD uzależnię się. ;D
a co to bawarka?
to taka herbatka z mlekiem :D
ale ja niestety bawarke preferuje tylko z cukrem wiec bedac na diecie jej nie pije :P
też lubiłam z cukrem,ale... bez cukru jest jeszcze lepsza. ;D
ooo fe herbata z mlekiem?a to jaka ma byc herbatak normlna?bo moze sprobuje :P
normalna herbatka, do połowy zalewasz ją i dodajesz mleczka. :) pychotka. :D
to tak brzmi moze dla niektorych 'niesmacznie' ale jest naprawde smaczna :D
miłeeegooo dniaaa słooońceeee ;)
dziękuję. :****** jestem chora póki co i w łózku leżę. ;/
póki co nie jest źle...
śniadanie to była grahamka [130] z plastrem szynki [20], 1/4 opakowania serka wiejskiego light [30] i filiżanka płatków fitness [170?]
II śniadanie - wafel ryżowy [40], plasterek wędlinki z kurczaka [15] i 3/4 serka wiejskiego [90]
a między tym była mandarynka [30] a przed chwilą wszamałam serek waniliowy [235]. :D strasznie mi się słodkiego chce.. myślę,że ten serek uznam za obiad. ;p
Ej hari zjedz cos pozadnego na obiad a nie jakis marny serek :P
Ja bym nie poczuła że zjadłam taki serek ... ale przynajmniej nie rozpychasz sobie żołądka :P
zjadłam troszku ryżu na mleku [ok 50 ] i wafel ryżowy [40] z plasterkiem szynki z kurczaka [15]. ;p nie chce mi się męczyć nad obiadem, mama usmażyła pierś kurczaka z sosem ( pomysł na obiad) ze śmietaną. :| nie tknę tego. ;p
jednak skusiłam się na trochę tego kurczaka. :| ale dosłownie dwa maluteńkie kawałki [60] i trochę fitnessek zjadłam [80] i dwa paluszki słone [10] no i trzy bawarki wypiłam. ;p nie ejst tragicznie, ale dobrze też nie ;/
Nie wazne jak sie mierzyłaś, ważne zeby zmotywowało Cie to do dalszej pracy nad soba, powodzenia! :D
ee tam;)
chora jesteś.
twój organizm potrzebuje energi żeby zwalczyć te wstrętne bakterie ;*
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia ;D
ależ jestem na siebie zła! ;/
na podwieczorek zjadłam jajecznicę smażoną na teflonie, czyli bez tłuszczu, to będzie tyle co jedno jajko [70], trzy kromki chrupkiego[75], 3 plasterki wędliny [45], ogórka malutkiego konserwowego[10?] i trochę ćwikły z chrzanem [40] później dwa paluszki słone [10], troszku dużo fitnessek ;/[100] znowu. ;/ dzisiaj prawie całe opakowanie zjadłam. ;/
na kolację jabłko [50] i pieczywo chrupkie [25]. ;/ aż się boję policzyć to wszystko. ;/
EK94 dzięki. :wink:
nie badz zła kochana ... najlepiej w takij sytuacji wyrzucic ten dzien z pamieci i skucis sie na jutrze... i podlicz z czystej ciekawosci
1440. ;/ :cry:
ej no nie przesadzaj :!:
nie jest wcale źle :)
no własnie!! a co ma powiedziec osoba która skusi sie na 3000?
Nie przejmuj się tymi kaloriami.. bywają lepsze i gorsze dni :) Zresztą to i tak nie jest jakoś masakrycznie dużo, więc głowa do góry i walcz dalej
pozdrawiam :)
ech.. dzięki dziewczynki. ;* od poniedziałku postaram się nie przekraczać 1100...
uch, czasami chciałabym być facetem. :|
ee tam facetem i co bys robiła jakbys była facetem:P hihihih
oj 1400 to nie jest xle kochana !
1400 to nie jest źle ;) a bycie facetem nie jest fajne ;P przynajmniej tak mi się wydaje bo nie próbowałam ;P
hej kochane! :* dzisiaj było dobrze, jestem pewna,że nie przekroczyłam 1200 kalorii. :) strasznie się czuję, bolą mnie plecy i brzuch, ale to nic... ;)
gdybym była facetem na jeden dzień, cały czas skakałabym przed lustrem nago xD hahahaha xD
faceci mają lepiej z wielu względów, ale czasami pięknie jest być kobieta.:)
heheh no ja czuje sie jeszcze jak kobieta w ciele pudziana ale jak schudne to pewnie pięknie bedzie "znów" być kobietą :D
Hari w sumie masz racje: facet ma lepiej pod wieloma wzgledami. Ale.. ale ja wole byc kobieta :D Niby facet a latwiej ale ja lubie sie np. umalowac, ciuchy dobierac, kusic i takie tam a facet w sumie jest takie prosty :P wiec lepiej byc skomplikowana kobieta :)
hehehe. ;p no faceci sa tacy prości. :lol: bardzo łatwo ich wokół palca owinąć. ;p 8)
i nie jestem wcale wojującą feministką, tylko konserwatystką. ;p po prostu stwierdzam fakty. ;p
nie ma to jak facet romantyk... ^^
no j tez lubie eksperymentować ze swoim wyglądem ;) a facet nie matylu emocji.. :D ale też np. ie ma okresu, nie rodzi dzieci, nie wie co to bolący biust, w przyszłosci nie sprzata mieszkania....
hehehe a ja tam mojego faceta romantyka po polowie hehe lubie:p ale nie chcialabym byc facetem hihih:)
Iguniaaaa no moze i faceci nie maja okresu ale maja inne problemy tez :P
kurde chociaz byc kobieta jest ciezko. W sumie ja mam jako kobieta zawsze najgorszy problem z wlosami. :| Raz mnie babka tak sciela, ze jak wyszlam od fryzjera to sie poryczalam. Teraz juz nic nie robie z wlosami. Poza prostowaniem.
Łe.. w każdej płci jest jakiś urok :)
Trudno stwierdzić kim jest lepiej być.. np. gdyby się któraś z was urodziła facetem to nie myślałaby tyle o wyglądzie jak teraz :)
Hm. ale uważam, że dziewczyną jest o wiele trudniej ..
facet romantyk- nigdy w życiu strasznii są ok fajnie jak przyniesie raz na jakiś czas kwiaty... ale romantyk zbyt wszystko przeżywa... a jak chce się z takim zerwać to jest problem bo się go nie chce ranić ;P
ooo, a mi się podoba uczuciowy facet. ;p ale nie taka miękka cipka za przeproszeniem, ale taki twardziel, a w głębi serca romantyk. ;p taki rycerz. ^.^
ale się rozmarzyłam. ;p no i dziewczyny musza się szanować i w ogóle... ;p tzn nie musza, ale dobrze jest być szanującą się dziewczyną. ;p
jak facet zalicza wiele panienek, to to normalne i się go chwali,a jak dziewczyna wielu facetów, to od razu, że szmata i ******. ;p
no niestety Hari tak to jest...