kochana widze wiele podobieństw, dlatego piszę

też ma 167 a kiedyś (właśnie na studniowce) ważyłam 72 kg. Doszłam do ok 60-59 i przytyłam do 67 po wakacjach. Teraz jestem na diecie od miesiąca, schudłam 4kg, ważę 63. Nie jestem zadowolona ze swojego wyglądu, za to moj chlopak bardzo. Wciska we mnie chipsy, pizze, grzaneczki, bo nie chce, żebym chudła.A jemu czasem trudno odmowic.
Niestety tak to jest z tymi chłopami, ale trzeba sie cieszyć, że w ogóle sa

Nie przejmuj się porażką, każdemu się one zdarzają, ważne, żeby się podnieść, otrzepać i walczyć dalej!
Zrób to dla siebie, nie dla kogoś innego!

Się rozpisałam... trzymam bardzo mocno kciuki.

PS jak oglądałam Twoje zdjęcia to wyglądałas super, tlyko nie wiem ile wtedy ważylaś.
Pozdrawiam cieplo!