-
No właśnie ...
Problem "Zajadamy" ....
-
Bo z tymi facetami to dziwnie jest, ja dla mojego byłam w sam raz przed odchudzaniem, po też jego podejście w ogóle się nie zmieniło, dziwne
-
no ja teeez. ale znowu jak chudne, to tez mi sie jesc chce, bo raz nei zaszkodzi, tylko rzadko sie na jednym razi ekonczy
-
KURDEEEEEE nic mi sie nei chce!
Położyłabym się i przespała pół roku najlepiej!
Waga stoi w miejscu, ale luz, dobrze że nie w górę.
Nie piszę dużo bo humor mam ble.
-
ja jzu ufalam wadze, a teraz znowu pokazuje nie wiedziec czmeu 2 kg wiecej. bez sensu :P juz sie nei wazeee
-
Ja sie nie wazyłam od nie wiem kiedy, dopiera niedawno weszłam na wage, i zobaczyłam:58
Jestem zła bo najlepiej sie czułam jak ważyłam 55 
Ale no cóż... mówi się trudno i żyje się dalej, powodzenia
-
$%^^&%&$^#!!
Boże chyba się u mnie depresja jesienna zaczyna, no po prostu wszystko jest do dupy. Wpadam w jakieś idiotyczne nieuzasadnione histerie, facet ma mnie za wariatkę... ehh 
Po prostu beznadziejnie
Co do odchudzania to... yyy. Pomińmy.
Nie wiem, może się powtarzam ale muszę znów zacząć od jutra. Bo to co było teraz...
-
tulę!
i ja też zaczynam od jutra..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki