Wątek: Nastolatki z 80 na karku :P

Aniu, tak sobie ten Twój jadłospis. Przeczytaj sobie jeszcze raz i przeanalizuj dokładnie co napisałem ok?

Powtórze się:


Śniadanie: Owsianka, albo musli, też płatki Frutina mogą być z mlekiem 0,5% lub 1,5%.
albo 2-3 kromki żytniego chleba z białym serem i drobiową szynką lub wędzona ryba + pomidor, albo 2 kromki + jajecznica na maśle z pomidorem (to raz w tygodniu można), zielona herbata bez cukru.

II śniadanie: zawsze jakiś owoc - najlepiej jabłko + (w zależności od godzin w szkole) może to być maślanka niskotłuszczowa naturalna (jak rano jadłaś kanapki) lub bułka grahamka z drobiową szynką + sałata + ogórek (jak rano były płatki lub owsianka)

obiad: chude mieso (najlepiej cielęcina, pierś z kurczaka lub indyka) lub ryba (najlepiej pieczone lub gotowane, czasem smażone też może być ale tylko na oliwie z oliwek) + albo ryż brązowy, albo ziemniaki albo kasza gryczana, czasem brązowy makaron + duuużo warzyw we wszelakiej postaci (buraki, brokuły, kalafior, fasolka, groszek, marchewka, kapusta kiszona i dużo innych jeszcze możliwości)
lub chuda zupa z kawałkami chudego miesa + warzywa, czasem mogą też być (w ostateczności) warzywa na patelnie z Hortexu. do obiadu herbata czerwona

podwieczorek - pół grejfruta lub pare plastrów ananasa i/lub jogurt naturalny, herbata zielona

kolacja: serek wiejski piątnica light + szczypiorek albo na ostro - łyżeczka chrzanu, czasem na słodko - łyżeczka dżemu niskosłodzonego albo kromka żytniego chleba + puszka tuńczyka w sosie własnym, albo taka puszka tego tuńczyka + jakieś warzywa czy własno przyrządzona sałatka bez tłuszczu czy majonezu, herbata czerwona

w ciągu dnia też duuużo wody niegazowanej

Taki jadłospis być powinien i jak bedziesz mieć kase (a opłacałoby się znaleść) siłownia 2x w tyg + basen 2x w tyg i bez żadnych dodatkowych ćwiczonek. Jak nie będzie kasy to basen i ćwiczenia w domku. A tak poza tym masz rowerek stacjonarny?

OK zgadzam się mój jadłospis nie jest jakiś specjalny ale kiedy ma sie 4 osobową rodzinę i gotuje mama trudno o coś lepszego trzeba sie podporządkować a pozatym nie zdążyłam kupić nic takiego co było w jadłospisie zaproponowanym przez was(zakupy były "ciuchowe"nie miałam jak jesc owoców wiec woda była tylko i to nie z głodu tylko z pragnienia). U mnie nie ma dyskusji bo jedzenie jest juz z góry przygotowane a moja mama na razie nie wiem ze sie odchudzam bo nie zdążyłam jej tego powiedzieć. Od poniedziałku postaram sie jeść trochę inne produkty ale jak na razie jem wszystko tylko w mniejszych ilościach, normalnie zjadła bym na obiad całe ziemniaki czyli jakes 5 kulek 3 kotlety a sałaty bym nie tknęła, popiła bym sokiem albo colą i zjadła bym na deser zamiast 2 pierniczków 6, do galerii nie pojechałam tramwajem tylko poszłam na pieszo a to wcale nie tak blisko wiec miałam długi spacer i jeszcze wykonałam całą mase ćwiczen takich jak brzuszki, całą rozgrzewkę (z płyty cd) ok 20min cwiczenia z hanklami skłony i inne wiec w moim przypadku to wielki postęp. Przeanalizowałam ten jadłospis wasz jakieś 8 razy i mi jak najbardziej pasuje wszystko oprócz sera białego i serka wiejskiego tuńczyka z puszki a z warzyw ok fasolka szparagowa, sałata fasola biała i czerwona, kalafior, ogórki kiszone buraki ale tylko starte zupełnie (jak do ćwikły) groszek marchewka ale brokuły, pomidory i kapusta kiszona odpadają wiem ze zdrowe ale na sama myśl o brokułach mnie mdli, ale nie miałam nic udało mi sie wybłagać żeby mama poszła po sałate. Jest mi ciężko i musicie mnie zrozumieć obiecuję ze się będę starać… mam pytanie czy zamias serka wiejskiego i sera białego może być coś innego np. serek topiony szklanka mleka czy jogurt ? Co myślicie o jabłku z marchewką startych to miseczki na podwieczorek ?? Jak mogę modyfikowac jakoś ten jadłospis no np do szkoły zamiast maślanki wziąć jogurt pitny albo maślankę owocowa albo jogurt naturalny z płatkami owsianymi i zamiast musli (lubie je) czasem kilka zwykłych płatków kukurydzianych ?? Piszcie takie rzeczy a nie tylko co jest zle (to też) ok ?? i mam nadzieje ze ten post nie brzmi jak jakis wyrzut. Dziękuje wam za pomoc :* a Herbatki są bez cukru i pyszne :P

Aniu, zapytam o parę rzeczy. Dlaczego nie pasuje Ci serek wiejski, biały ser i tuńczyk no i kapusta kiszona? Co do serka topionego - ma dużo tłuszczu i ser bialy czy twarożek ma mało go (dlatego jest mniej smaczny, bo tłuszcz jest nośnikiem smaku niestety) Do pewnych rzeczy należy sie przyzwyczaić, chyba że się czegoś naprawdę niecierpi to nie ma sensu się męczyć, ale do reszty przyzwyczaić się da i nawet trzeba. Są to białkowe posiłki - doskonałe na kolacje i tylko prócz kolacji to nie musisz ich jeść Jak naprawdę się nie da to jeszcze jest jedno wyjście - gotowana pierś z kurczaka Innej możliwości już nie ma, a codziennie jeść tego samego też nie można.

Co do rodziców to nie ma co ukrywać, nie obraż się Aniu, ale rodzice widzą że masz nadwagę dość sporą i pozbycie się jej jest dla Ciebie kwestią zdrowotną a nie tylko estetyczną. Muszą to zrozumieć i pomóc Ci, zmieniając jadłospis. A może sami mają nadwagę i czas żeby się z Tobą odchudzili? To wtedy wielka szansa na lepsze jedzenie. Co do obiadów jak mama to zrozumie i znajdzie czas może osobno dla Ciebie gotować. Przecież zdrowie córki jest ważniejsze.

Masz rowerek stacjonarny i hula hop? Jak nie to albo się zapisz na tą siłownie albo zakup je sobie - nie są już tak drogie rowerki

Maślanki do szkoly mogą być różne, byle mało tłuszczu w nich było. Może być jogurt naturalny, może być kefir 0%.
Co do warzyw to fajnie. A jak owoce? Grejfruty, pomarańcze, ananasy i jabłka?
Szklanka mleka ani jogurt nie bedzie żadnym odpowiednikiem serka wiejskiego. Jedynie jogurt naturalny, ale do serków warto się przekonać, szczególnie że można je przyrządzać na różne sposoby. Ze szczypiorkiem, z rzodkiewką, z ogórkiem, albo na słodko - łyżeczka dżemu niskosłodzonego, rzadziej łyżeczka cukru lub miodu. Pycha.
Oprócz mięsa - powinno być ono chude i częściej gotowane niż smażone powinny w diecie być ryby. Jeszcze jedna sprawa - słodycze. Wyeleminuj je, bo nawet jedząc mniej i tak się odkładają jako tłuszczyk w brzuszku, a jedząc kapuste kiszoną i grejfruty czerwone - nie będziesz miała na słodkie ochoty. Zamiast tego zafunduj sobie czasem garść orzechów
Jeszcze takie pytanie... jak to 3 kulki ziemniaków? Takie zmiażdzone tak? Jak tak to poproś mamę by Ci nakładała całe a potem ubijała resztę w garku, bo dodaje do tego napewno masło, a i żeby częściej robiła kasze gryczaną zamiast ziemniaków

Wiem ze mama bedzie szczesliwa ze sie zdecydowałam i bedzie mnie wspierac pogadam z nia jak wróci co do rowerka to nie mam ale chciała bym nie bardzo bedzie gdzie go wstawiś ale pogadm z mamą a hula hop kupie jutro razem ze wszystkim innym a dziś robiłam po prostu kręcenie biodrami XD Pomyślałam sobie ze narazie zrobie sobie sobie jadłospis na jutro z tego co mam i wyszło mi coś takiego :
Sniadanie: Kanapki : 2 kromki chleba, 1 z serem żółtym (1plaster) i sałatą, plasterkami ogórka kiszonego i papryką (spróbowałam ją dzisiaj 1 raz i stwierdzam ze ok moge zjeść) a druga to samo tylko szynka (to chyba jest drobiowa) i zielona herbata

2 smiadanie starte jabłko i marchewka

Obiad i tu nie wiem jaki mama ma plany ale chyba jakiś ryż moze uda mi się ją naciągnąć na brązowy bo chyba jest (sama go jadłam)

Kolacja myśle ze do tego czasu będą zakupy i bedzie jogurt naturalny z wkrojonymi owocami, orzechami włoskimi i rodzynkami i płatkami owsianymi

Co ty na to ??Aha jutro ide do babci więc niestety kawałek ciasta murowany .. będzie znowu na aniu jedz ale babcia ma swoje święto wiec nie odmówię kawałka małego :P

Do tego ryżu mam nadzieje że będzie miesko chude - z kurczaka najlepiej i warzywa jakieś
Co do kolacji... bez owoców i bez rodzynek i - mają cukry proste a je się nie je na wieczór. Platki owsiane też raczej nie za bardzo. Da rade się przekonać do serka wiejskiego tak przyrządzonego jak mówiłem? Naprawdę fajna sprawa uwież mi Reszta diety będzie ok Co do ciasta raz można, ale ten ostatni raz i to naprawdę malutki kawaleczek albo pól Aha... i zrezygnuj z sosów bo mocno tuczą

Co do rowerka - super jak sie uda Hula hop też. Przydatną rzeczą okazuje się guma do skakania - jako opór przy ćwiczeniach i hantle takie coś koło 1,5 kg - wiec jak coś też zakup
Jak sie uda z rowerkiem wtedy pomogę Ci ułożyć trening do domku i do tego basenik ok?
Będziemy ćwiczyć 2x w domu i 2x basen. Czas znajdziesz na bank, tylko musisz chcieć

Hankle mam po 1,5 kg własnie co do tego serka moze ten twarożek znalazłam taki przepis ze mozna coś tam dodać zmiksować i na kanapki a ten jogurt naturalny tak jak napisałam moze byc na śniadanie ?? nie jutro bo nie kupie ale tak wogule ?? Co do kolacji to nie wiem szukam czegos ale nic nie moge znalezc tylko ryby i serki ok moze byc tylko cos bym tu urozmaiciła a sosy to taka przenosnia dla takiego czegos ze duszone warzywa w rondelku no marchewka kapusta seler por itp strasznie to lubie mama to jadała jak była na diecie nie łaczenia czy jakos tak własnie z brazowym ryzem i makaronem durum czy jakims takim a tak z kasza moze byc ciezko bo nie lubie przepraszm ...ale moze kus kus czasem czy to nie dobre a czasami sie przestawie ale jeczmienna czy gryczaną?? wiem wiem słodyczy nie bede jadła tylko u mnie w dom jest tak ze w sobote i niedziele są zawsze i dzisiaj juz nie wytrzymałam pomarańcze jabłka mandarynki bardzo a co do grejfrutów to nie wiem musze spróbować sie przestawić a orzechy to mus bo coś mi brakuje co one mają i musze jesc nie wiem chyba magniez i mam zamiar jesc chrom podobno dobrze działa przy odchudzaniu

A jakieś zupy na obiad ?

polecam serek wiejski, bo jest przepyszny

ja mam takie 'danie' na sniadanie albo na kolacje, ktore nalogowo jem :P

kromka ciemnego pelnoziarnistego z chuda szynka, jajko na twardo lub miekko, 70g serka wiejskiego posypanego szczypiorkiem
calosc wychodzi ok. 240kcal i dlugo utrzymuje
naprawde pyszne, a wbrem pozorom jajka za bardzo zdrowe tym bardziej ze jestesmy jeszcze mlodzi wiec bialko jest niezbedne