Dasz radę!
Wierzymy w Ciebie
Ynkus - dawaj ;p ale takiego na szczescie ;p
OoAishaoO - dzieki i wzajemnie
20 kg ;D
No to masz silną wole
Ja narazie próbuje wytrwać 28 dni bez słodyczy.
mnie już się udało 17 dni bez wytrzymać ;p
suszona.... nadstawiaj swoje cztery litery ;D
wywalenie słodyczy do dobry pomysł, tylko żebyś potem nie miała wyrzutów sumienia przez jakiegos małego batonika albo czekoladkę bo nie można popadać w paranoję
najlepszą słodyczą jest słodycz chudnięcia hehe ;p
hmm w sumie nie trzeba wywalac od razu wszystkich słodyczy - ja tam sobie zajadam na odchudzaniu czeko 70%, oczywiscie nie cala, hyhy
ja sobie pozwalam prawie codziennie co pasek gorzkiej czekolady, czy batonika corny, bo wiem z doswiadczenia, ze jesli na mojej diecie nie uwzglednie slodyczy, to po tygodniu sie na nie rzuce
gratuluje i zazdroszcze silnej woli
ynkus: czemu agresywna jestes?
Ja zjadam np. jabłko/słodką mandarynkę i od razu jest lepiej Bo jak zjem czekolady kawałek to zaraz mam ochotę na więcej i więcej i ręka sama sięga do tabliczki
ja też wolę słodkie owoce
Rety z czekoladą naprawdę tak jest. Myślisz jeden kawałek kończysz na tabliczce.
Zakładki