Wątek: Suszona na finiszu - ostatni kilogram i utrzymanie =)

pomysl sobie ze jeszcze tylko miesiac;] a miesiac szybko zleci ;]

nooo ...ja mam tak, ze jak jestem na diecie to efekty chcialabym widziec odrazu,juz bym chciala zeby minal ten miesiac i miec to wszysko juz za soba.

tak ja tez zawsze chce widziec efekty po jednym dniu ale niestety tak sie nie da tylko przytyc jest latwo z odchudzaniem juz tak nie jest

No tak już wżyciu jest, bez pracy nie ma kołaćzy, czy jak to się tam mówi :P

Świetnie schudłaś Tylko podziwiać i brać przykład

Ehh zawsze tak jest... najlepiej by bylo jakby chudlo sie w ciagu jednej nocy
no ale nie ma nic za darmo... tluszcz zbieramy latami a chudnac chcemy migusiem;] nie ma tak

ee moze i schudlam duzo no ale moje cialo nie jest idealne...

ja w skrocie:
(w nawiasie przed odchudzaniem)
wzrost: 163 cm
waga: 53-52,5 kg (80-81)
biust - 86 cm (100)
pod biustem- 73 (83)
talia- 61-62 (85)
pod pepkiem- 79-80 (105)
pupa- 87 (110)
udo- 47 (6
lydka-34 (39)
ramie-25 (nie wiem ale z 33)

troche mnie mniej

w sumie to jak tak sie patrze na te wymiary to nie sa za duze ale jak patrze w lustro to bym niepowiedziala ze taka chuda jestem ;|

No, no piekne schudlas!, masz teraz swietne wymiarki chcialabym miec tyle w udzie co ty ja mam 54.

Martynko zleci Ci zobaczysz;] 54 to nie jest przeciez duzo wiele dziewczyn ma tyle i jest zadowolonych (mowie tu o swoim otoczeniu) liczy sie calosc

no niby nie az tak duzo, ale zawsze chce sie miec mniej

Ja też bym chciała mieć takie wymiary A szczególnie taki wzrost :/