moja też
moja też
moja tez
...i moja rówież
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url4
Moja wczoraj powiedziala ze bedzie mnie wspierac i ze nie pozwoli mi jesc slodyczy ^^ az sie zdziwilam.
no moja też, kupuje mi co tam sobie wymyśle, ale tata za to patrzy przy obeidzie jak na wariatkę, bo zamiast "normalnego jedzenia" u mnie na talerzu sa:brokuły, marchewka, sałata pieczarki itp, jem jak jakiś królik, a mój talerz zazwyczaj cały jest zielony
Zamieszczone przez parapet16
to sobie pomyśl jakpatrzy na mnie moj tato, ktory jest mysliwym :P
fanatyk miesa hehe
heh to macie fajne mamy....:/
mussssssiiii sie udać
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...be2ce1&start=0 ---> stary watek eh
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=583 ---> nowy wątek ;/
qrcze ale ja nie dam rady nie jesc nic przez tydzien chociazby choc wiem ze to jest dobry sposob...Zamieszczone przez Cynamonek
qrczee albo sie zawziasc.?...ehhhhhh
mussssssiiii sie udać
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...be2ce1&start=0 ---> stary watek eh
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=583 ---> nowy wątek ;/
u mnie jest tak ze jak nie chce jesc przykladowo ziemniakow (do mieska i surowki) to matka mnie tak pociesza"Teraz nie jesz a pozniej i tak zjesz 2x wiecejjj..."
po prostu bola mnie takie slowa...a kiedy jestem zła zaczyna mi wszystko wisiec i jem...:/
mussssssiiii sie udać
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...be2ce1&start=0 ---> stary watek eh
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=583 ---> nowy wątek ;/
mi tez ciagle powtarzali to samo...
ze albo sie najem na noc, albo bede miala megaśne jojo.
jak narazie jest ok^^
po prostu z czasem przestaly mnie ruszac ich teksty
Zakładki