ehhh coz.. 30pazdziernika zakladajac te forum wierzylam ze uda mi sie zrucic zdeccydowanie wiecej niz mi sie udalo..
dzis.. waga 62 kg..
no ale i tak jestem zadowolona..
za 1,5 tyg studniowa.
na poszukiwanie sukienki wybralam sie stosunkowo pozno bo przedwczoraj.. objechalam swiat caly xd i nie bylo nic.. plejady,platany i inne tego typu miejsca -ZERO.
w moim miescie nie bylo nic..
wybralam sie z mama w jedno miejsce.. fakt, byly sukienki, ale jakienie dosc ze NIE-długie to wszystkie brazowe, i bordowe
zaden z tych kolorow mi nie pasowal.. zreszta, fasony pozostawiały do zyczenia duuuzo..
no ale w koncu trafilam na cos godnego choc minimalnej uwagi..
długa,fioletowa.. nie ciemny fiolet.. tylko.. srendi taki;]
gorset ktory podkresla moją talie;p ramiona.. i cała gorna czesc mojego ciala jest okszczuplutka..
dół - n/c ale sęk w tym ze suknia ta zasłania wszystkie meeeeganiedoskonałoscI:P
do tego planuje kupno czarnych długich rekawiczek i czarny szal
beeedzie lans xD
neiwiem tylko co zrobic z moimi sredniodługimi wlosami ;| :P jakies rady?![]()
Zakładki