-
hehe no wiesz chyba lepsze są te tradycyjne brzuszki , norzyce, ukośne i mam takie jeszcze jedno z gazety ale nie potrafie wytłumaczyć go ;)
w każdym razie weider spoko tylko u mnie za bardzo buduje chyba... hehe ale dobra dobra zrobie jeszcze pare dni :D wrazie w- mięsnie szybko spadają :)
nie to co tłuszczyk :lol:
boże schudłam niby ok 5 kg a chwilami uwazam że i tak nic nie widać... nie no zboczenie zawodowe :P
-
Ładnie :D Ja Wejderka też robiłam, ale mi się tylko jeden mięsień wyrobił i nabawiłam się bolów w plecach :/
-
no raczej tak, a6w to bardzije program na miesnie a nie spalanie, takze jezeli chodzi o splaszczanie itp to raczej to co napisalas w ost poscie :)
ale porobic nie szkodzi poki co ;)
fajne jest abs :) zaczne sobie jak skoncze a6w :D
-
hehe powiem wam ze te mięsnie dopiero na fotach zobaczyłam tak naprawde :D
ale dobra, porobie troche zobacze co czują faceci z kaloryferkiem:D
-
hm mnie to troszki plecki pobolewaly jak przerwalam cwiczenie itp :P :)
leciutki kaloryferek ale taki naprawde delikatnie zarysowany moze byc ok :D
-
nom własnie cciałam lekki ale boję się zbyt masywnego..
ajjć wrazie w przerwę...
a wy nie kładizecie sie? na którą jutro zajęcia?:)
-
na 17, ewentualnie 15 nie wiem jeszcze w koncu : bo sie dzis niedoinformowalam co i jak bo cos poprzestawiane jutro :P :lol:
a tyyy?
no wlasnie, zawsze mozesz zmienic cwiczonka, w kazym razie sila bedzie wzmocniona juz i przejdziesz latwiej na jakies inne cwiczenia, jzu zjakims dobrym gruntem :)
-
no masz rację :D
ja mam na 10 :0 wiec mykam :) bo musze chwile szybciej wstać żeby kiecke wyprasowac na jutro a dzis weidera jeszcze zrobić i pare brzuszkowatych :D
hehe dobra to dozobaczenia niebawem, papa;*
-
-
Też mam na 10 i nie zamierzam jeszcze długoooo iść spać, od października do czerwca jestem na trybie ekonomiczny> 5h snu to komfort :D odsypiam słodko przez wakacje potem :wink:
-
suuuper ;) widać różnice serio.
a figurka też piękna-wcale nie ZA BARDZO kobieca ;)
ja myśle,że przy 49 będziesz idealnie.
co do a6w to mi się też wydaje,że to bardziej dla facetów.
ja tam bym wolała płaski brzusio zamiast kaloryferka ;)
miłego dnia ;*
http://www.g-ce.pl/kici/kici.jpg
-
Kurcze naprawde ladna masz figurke :) gdybym taka miala to bym byla w siodmym niebie :D a wlasnie: Ty robisz 6 weidera?
-
a ja to ci zazdroszczę tych płuc z przodu :wink: :lol:
-
56 w talii :shock: i sie nie zlamalas? bua z amalo :P ja robilam dobrze, ale centralnie w talii mialam po tym +2cm. ooglnie juz wole 8abs, ale poki co nic nie cwicze na brzuch, bo nei chce miesni wiecej, tylko pllski :P
-
ale to jak wciagnelam mocccno :D
i wazylam jakies 48 :P (ekhm w tamtym roku, w grudniu, zreszta bylam na forum wtedy ;) ) i trwalo to krotko bo na szczescie przyszly swieta :D
8abs przyjemniejsze ;)
ja mam raczej plaski brzuch dlatego a6w troche porzezbi i jest dla meni w sam raz :) ale absow sie czepie jak skoncze to :)
-
boze, to ja bym musiala dla porownania wazyc niecale 43... omg nie wyobrazam sobie tego :P
-
taka sie drobinka zrobilam buu :P
ale tez do meni nie docieralo :) ale gut, nie utrzymal sie ten stan na dlugo, 2-3 dni refleks i powrot na szczescie :) bo wtedy chilowo jakos zapomnialam ze 60 jest juz lux, chcialo sie coraz mniej, bez zastanawiania sie, po porstu automatycznie
nie ma to jak pobudka, uf ;)
-
Widzisz Parapecik a ja zawsze marzyłam żeby mieć mniejszy ten biust i wbijać się w staniczki z miseczką b :D hehe :) boziu za dwa dni waga czeka ;O
mała ankietka :D
Zobacze 51 na wadze? :D
a) tak
b) nie
c) własna odpowiedz:....................
hehe :D dzisiaj zjadłam tak 900 kcal i bylam na godzince na rowerq i robiłam brzuszki a zaraz abs na uda :P
-
A ja robiłam przez pewien czas A6W, widziałam efekty i potem przestalam. Bolał mnie kark i cały kręgosłup, nudziłam się jak mops robiąc te ćwiczenia i nie było w tym nic przyjemnego.
-
tyle ćwiczysz i tylko 900?
miisieeeek :twisted:
a ja zawsze chciałam mieć duzy biust :P
coś mi nie wyszło :twisted:
-
taa a pewnie w piatek glodowke zrobisz, zeby na wszelki wypadek nei bylo powyzej 51 :P jedz wiecej
-
Dobiłam do tysiaka dzis z kaloriami ;)
a ćwiczenia dziś chyba owocne, rowerek 1h i 20 min dwie serie ABS na nogi, skakałam skakanką az sie nie zmeczyłam tak dwa razy i brzuchole przed snem ;)
Julix, ja mi dobrze wiadomo ty tez ostatnio nie dociągasz do tysiaka :D :P
a i głodówki nie będzie :P nigdy celowo się nie podejmę :P
-
co to ankiety to moja odp. TAK :D
-
hehe Parapeciku dzieki ;** obys się nie myliła :D Bo chcem sie z dietą uwinąc do świąt a jeżeli bylo by tak pięknie : 1 kg/ tydzień to mam na to szansę a co więcej- jeszcze tydzień na wyjście z dietki przed zasiąściem do wigilijnej wieczerzy hehe :D
-
ja nie dobijam? raz zjadlam mniej, bo mailam dwa dni po 2 tysiaki :P
-
oj laski laski, 1000 ma byc gwarantowany, musimy sobie to wpoic :twisted:
:wink:
-
no a ja w poniedziałek zjadam 3wafelki familijne z nadzieniem kokosowym :P
ale tak to 1000, standart..;)
-
iguniaaaa to ty jesteś na tysiaku czy an 1200?
-
ja jestem w przedziale 1000-1200 :) czyli jem 1000 ale jak jestem głodna to coś dojem byle by sie w 1200 zmieścilo :)
-
Jak na moje świetne podejście :)
1000kcal jest a w razie co 200kcal zapasowych :)
Super :D
I myślę że do wigilii skończysz, a powiedz ile czasu już się odchudzasz?
-
ladnie Ci z ta dieta idzie ;) oby tak dalej
-
od pierwszego listopada :) czyli 29 dni :)
nom bardzo bym chciała skończyc przed świętami :) nie ma lepszego prezentu na święta niz 48 na wadze hehe :)
-
hehehe,a kto by nie chciał.. ;p
-
ja na bank nie skoncze do świąt :P
a szkoda :D
no ale myśle,że do walentynek się już wyrobie :twisted: :P
-
no tak ale chcieć to nie znaczy móc :)
ale zobaczy się jeszcze jak to sie wszystko potoczy...
dziś zjadłam:
1 i 2 śniadanie- 260 kcal
obiad- 500 kcal
podwieczorek -110 kcal
kolacja- 100 kcal
i tak między czasie- 60 kcal
razem 1030 kcal :P
dziś jeździłam rowerkiem 1 h i 45 min + ABS na nogi ;] i brzusie :)
chyba udany dzień :)
-
jeja... powiedz ty mi jak ty to robisz,że tyle czasu potrafisz na tym rowerku usiedzieć, co? :twisted:
-
poprostu myśle "Iga, chcesz być fajna dupa do tych świąt czy nie? :P " i pedałuje :D a pozatym tak jak powiedziałam kiedyś- właczam "zet dance" i śpiewam :D
-
ech ja kiedys 3 h moglam jezdzic, teraz jestem rowerko-fobem
-
jak by było cieplej to terz bym więcej jeździła... :roll:
ale tak jak mówiłam- mój rowerek stoi w garażu gdzie nie ma ogrzewania... a za oknem mróz... :(
-
oh niech mi ten mikołaj już rowerek przyniesie :P
chyba zaczne tate teraz pare razy dziennie molestować,żeby przypadkiem nie zapomniał :twisted: