-
hehe wiem co czujesz, ja też zawsze marze jak ktos ma chodzby 0,5 kg mniej żebym sama wreszcie tyle miala :) to chyba naturalne u kobitek hehe ;) swoją droga, ledwiesie obejrzysza a do tego dojdziersz :) kurcze a aja nie dam rady schudnąć do świat do 50 kg :(
-
e tam dasz dasz i to już niedługo:)
ile masz wzrostu właściwie?
-
no ogolnie jak wszystko ladnie idzie i mam ruch (a teraz mialam z amlo pewnie) to ok 1 kg na tydzien i 1 cm spada. ja tak mneij iwecej teraz od 53-53,5 zaczynalam, dzis 11 dzien, no ale w sumie dla mnie wymiary wazniejsze. musze miec z 62 do konca listpada, mam z 2 tyg, ciekawe czy zleci :roll:
-
Ja mam często dużo ruchu, ale niemal ciągle coś podjadam :/ I dlatego nie chce mi tak ładnie schodzić...
-
no ja mam mało ruchu niestety
-
Wagą też sie tak nie przejmować bo czasem ktoś jest chudy, ma ładne mięśnie a dużo waży. Ja np. wszyscy mi mówią ze waze 45!!! (nie mam ładnych mięśni:P) a jest o 6 kilo więcej. CHociaż wiem i znam to, że jakoś tak się humor poprawia jak widzisz te kilogramy mniej:D
Jak dzisiaj wasze jadłospisy? Mój jak zwykle średnio...
śniadanie: płatki fitness z mlekiem (o,5%!:D) i mała kanapka z pasztecikiem:P
w szkole :sałatka owocowa
obiad:kapuśniak
podwieczorek: szklanka soku warzywnego i troche fasoli
kolacja: jeszcze nie było, w planach mam jogurt owocowy.
dziś nieporzebnie zjadłam: jednego pierożka i dwa małe racuszki...:D
P.s. jecie wg jakieś określonej diety czy tak poprostu?!
Na stronie głównej pojawiła sie nowa dieta!: na odzwyczajenie się od słodyczy, w sam raz dla mnie:D:D
-
Zabijcie mnie :(
byłam dzis na urodzinach ;/ torta nie ruszyłam nawet ale za to zjadłam 4 ciastka pieguski ;/ czy to baardzo źle?:( a tak to przez cały dzien:
śniadanie- fitnesy + najchudsze mleko
2 sniadanie- kanapka z ogórkiem
obiad mała porcja ziemniaków+kiszona kapusta
podwieczorek- 2 syche wafle ryżowe
kolacja- aktivia wraz 2 wasami..
:( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
-
4 pieguski to nic takiego! Przecież nie przytyjesz od takiej ilości :)
-
przeciez to tylko 4 pieguski :D
zreszta to urodziny, jakbys nic nie zjadla, to by pewnie gadali i truli dupe ze nic nie jesz :P
-
no właśnie, nie ma co się przejmować 4 ciastkami, ważne że tortu jakoś uniknęłaś :)