aaaaaaaaaaaaa no to ja już bym na wagę weszla:)
Wersja do druku
aaaaaaaaaaaaa no to ja już bym na wagę weszla:)
naprawde? :D
bo ja to tam nigdy nie byłam na tysiaku czy 1200 wiec nie potrafie uwiezyć ze ludzie tak na tym chudną...
czyli jest szansa że straciłam przez 7 dni chociaż te 0,5 kg?:)
no ja na początku diety to w dwa tygodnie 2 kg schudłam później miałam troche zastój a teraz tak 0,5 kg na tydzień na 1200 chudne
hmm w zasadzie mi też by te 0,5 kg starczyło do bycia happy ;]
tyle ze ja w ciagu 1 tygodna schudłam 3 kg... no ale w tedy za mało jadłam...nawet cyba tysiaka nie dobijałam :oops:
oki spadam pouczyć sie z matmy a potem rowerek stacjo i cosmo do podusi ;D pa ;*
jutro napisze ile było na wadze <boi sie> :cry:
to byla na pewno praktycznie sama woda, wiec ok
O matko, to wy się tak radko ważycie? Ja dość często:D jak mi sie zache:D
Dziś jadłospis był średniawy...jeszcze nie mam tych nawyków, ale staram sie je wyrabiać. Zły czas bo zaczyna mi sie okres i mam ochotre na słodkości. Dziś zakończyłam na jednej krówce? ALe jak ja mam okres to zawsze mam większą opchote np. na czekolade, a wy??? (nawet ginekolog nam tak w szkole mówiła:D)
Pozdrawiam -jutro będzie lepiej:D
I co wy na nowe wstkaźnik na strażniku?:D
0,5 kg :)
ladnie ladnie :) hmm ja licze we wtorek na ok 51,5 :) bo w niedziele bylo 52.5 blaa sie zapuscilam :P
to ty tak szybko chudniesz?:O woow ! :roll:
ps. teraz zazdroszcze tych 52,5 ale mam nadzieje ze za miesiac beda juz dla mie tylko wspomnieniem ;D
no no gratuluję, jak ja bym chciala juz tyle ważyć :)