ooo na ktorym dniu weidera jestes ? :D
ladna sylwetka, baaarrrdzo kobieca, slicznie :)
Wersja do druku
ooo na ktorym dniu weidera jestes ? :D
ladna sylwetka, baaarrrdzo kobieca, slicznie :)
własnie problem że aż za bardzo kobieca :) ale mysle że jeszcze z 4 kg i bedzie spoko...chodz czasami wątpie już w te wszystkie diety :roll:
ja jestem na 13 dniu :D a oprócz tego robie serię ćwiczeń innych z jakiegoś poradnika i ok 60-70 brzuszków...wiem brzmi katująco ;)
ojak to a bardzo kobieca?;> oj nie nie ;)
hm ja jutro zaczynam 3x12 nie wiem kotry to dzien :P
ale juz raz zrobilam calosc :lol:
tylko ze nic poza tmy nei robie, jak jest pogoda to swiruje na rolkach kilka godzin dziennie, ewentualnie rower :D
w zimie jakos raczej nic :P
oj bo jakos nie moge znalezc powodu dla ktorego mialabym zaczac cos jeszcze robic ;P :lol:
mooooze cos rotkiego na nogi, hmm.. ale zeby ak leciutko je ujedrnic, ale zeby przypadkiem nie doszlo cm-ow :) pomyslimy heh ;)
ja pamieta, jak kiedys robilam 1000 brzuszkow dziennie zwyklych i po 500 na skosne lol to byl :P
ogolnie boczki to raczej zasluga rowerka, bo weider tluszczu nie spala przeciez. i ogolnie jestem tego wielkim przeciwnikiem, bo z tego co wiem to wlasnie talie troche poszerza
nie wiem kurcze czy robić weidera dalej czy odpuscić i zamiast tych mięśni mieć płaski... co lepsze? ;>
a i wiem że głupie pytanie- ale ile schudnać żeby sie dobrze prezentowac tak na oko? hmM?;)
tak na oko to sie ladnie prezentujesz, ale wg mnie to te 50, moze 49 to absolutne minimum.
hehe na 50 sie nie namówie ale 49 czemu nie ;)
wiec jak bede ważyła te 50-49 to zrobie nowe fotki a waszym zadaniem będzie obiektywnie ocenić czy się zatrzymać czy lecieć dalej :)
no ja po weiderku mialam 56 w talii :P wiec napewno nie spodwodowal on przyrostu cm ;) wiec moze cos zle robilas jula?;> a moze po porstu na kazdego wszystko inaczej moze dzialac :)
igu - pewnie sie zatrzymac, to juz mowie :P ale zdjecia wklejaj jak najczesciej kiedy masz ochote :lol:
a co do brzucha to co wolisz :) :D bo moj mimo weidera byl plaski :) ale troszke zmodyfikowane cwiczonka robilam ;)
aaa juli co do brzszkow - kurcze pamietam te czasu jak sie robilo po tysiaka dziennie ajj :lol: w 1 LO bylam :) potem nistety sie jakos rozmylo :P ;)
dzis jeszcze zrobie weiderka :D i będe robiła az sie zastanowie hehe :D
Mayhuś a jak je zmodyfikowałaś, hę?:D
własnie nie wiem czy te 50-49 wystarczy... tymbardziej że w ten piątek- sobotę już się tak 51 spodziewam :)
popatrzymy, pomyslimy ;)
hm na poczatku jak robilam to tak precyzyjnie tym tempem co powinno sie robic, a poem jak za bardzo wydawalo mi sie ze rozbudowywac zaczyna to robilma ak szybciutko krotkie spiecia,lekkie wydaje mi sie ze wtedy juz tak mocno nie dziala..
do tego jeszcze roiblam inne cw na brzuch ale ak z 10-15 min brzuszki zwykle, skosne, co tam jeszcze
aha a potem takie zginanie tulowia wzdluz ciala na stojaco - ale to do talii wspomagania - tylko ze tego Ci raczej nei trzeba ;)
kurczeee duzo sie tego robilo, tak sie wbilam w rytm :lol:
mialam energie robic cwiczenia po kolei a6w a ptem 45 min,wlasciwie troch ena wszystkie partje i bylo akura, nic sie za mocno nie rozroslo :)