tez tak mam. w sumie jem tylko corny big w ramach sniadania i raz po raz te takie z platkow sniadaniowych, bo maja malo kcal. zadnych snickersow i tego typu rzeczyy, nei jadlam takich od maja :D
Wersja do druku
tez tak mam. w sumie jem tylko corny big w ramach sniadania i raz po raz te takie z platkow sniadaniowych, bo maja malo kcal. zadnych snickersow i tego typu rzeczyy, nei jadlam takich od maja :D
a ja w ogóle za słodyczami nie tęsknię. *.*
za batonami i czekoladami tez nie tęsknie ale ciasta to bym chętnie pojadła
ja mam roznie. ale jak sobie jem tego corny, to mi starcza, kocham normnalnie te batony :D takie ziarenka mmm
no szczerze to tez nieraz tęsknie :) najbardziej do czekolady i moich najukochańszych- bounty :roll:
ale mniej tęsknie do nich jak pomyśle, że bez nich moge być szczuplejsza ;D a jak już mnie kusi to jem właśnie te z płatków :)
dzisiejszy jadłospis :
śniadanie- dużaa porcja płatków nestle fitness z jogurtem + mleko 0,5 %
2 śniadanie - słynne kinder bueno hehe
obiad- ziemniaki, surówka z kapusty i kotlet rybny
kolacja- danonek
lepiej? :)
hehe dzisiaj mija 2 dzień jak robię 6 weidera :D
kalorycznie jak :P ?
osobiscie weidera nie polecam, bo miesnie sie robia, ale brzuch sie wiekszy wydaje, bo tluszczu sie nie spala
kalorycznie...
no więc platki z mlekiem to jakieś max. 250 kcal
kinder bueno 115 kcal
danonek- 65 kcal
ziemniaków dużo też nie było- tak średnio, ten kotlet wielkości normalnego mielonego a surówka to same warzywa z odrobiną soli
Helo! Jestem now jak widać. No więc już od dawien dawna próbuje przejść na jakąś stałą, fajną dietke i nie umiem tego utrzymać. MOim problemem jest brak silnej woli... Ciągle coś podjadam i chyba ogólnie za dużo jem. Od słodyczy ostatnio zauważyłam że sie umiem powstryzmać.
Mój drugi problem trwa od wtorku. Miałam zabieg (wycinany pieprz z pleców) i nie moge sie za bardzo ruszć, tzn. biegac, chodzic na wf, basen i tenis. I tak przez miesiąc jeszcze. To jakaś tragedia bo niedość że zima i większa skłonność do tycia to ja sie jeszcze nie moge ruszać. Jak powinnam sie odzywaic w takiej sytuacji?
Moje wymiary:
waga:51
wzrost: 164
biodra: 86
pas: 77
Biodra i pas nie wiem dokładnie w którym miejscu się mierzy wiec nie wiem czy to wymiary jakie powinny być...;p
Co do was to powdziwiam jak mało jecie, ale sądze ze jakbym się zaparłą w sobie to też bym tak potrafiła.
POzdrawiam i tryzmam kciuki za nas wszystkie!=)
no to i tak nie wyszedl tysiak :P chyba ze platki zle oceniasz, bo u mnie te 250 ma mala porcja w sumie, ale moze u Ciebie duza jest jak moja mala hehe :P
szarlotka, biodra sie mierzyw najszerszym miejscu, tak to powinnas jeszce podac talie i udko :) ogolnie jestem w podobnej sytuacji do Twojej :P
Iguniaaa:
hehe ale kinder bueno ma więcej kcal/100g niż bounty:P
swoją drogą to za mało jesz... nie lepiej zastąpić te cukry rafinowane czymś innym? w końcu chyba chodzi o redukcję tkanki tłuszczowej a nie samą utratę kilogramów:P wiadomo, że od czasu do czasu możesz sobie pozwolić na odrobinę kinder bueno czy czegoś w tym stylu, ale jak będziesz jeść w małych ilościach dłużej to będzie łatwo o zaparcia.
daj spokój z samym danonkiem na kolację:P jak Ty spać możesz:P