no dziś było tak:
-śniadanie- płatki na mleku 0,5 %- 250 kcal
-obiad- kiełbaska na gorąco z kromką chleba ok 350 kcal
-podwieczorek- pomarańcz i jabłko - ok 150 kcal
-kolacja- 2 wafle ryzowe i garść płatków śniadaniowych- 100 kcal
między czasie łyk tigera :P 50 kcal
razem- ok 900 kcal
troche mało ale jakos chęci nie mam nawet :P dziś jeździłam rowerkiem godzinkę
jeszcze tylko te 2 kg a zaczne powoli wracać do samooakceptacji częściowej :P