Hey, sorki że sie nie odzywałam...ale miałam pracowity okres... moze zdam sprawozdanie

a więc po świętach i nowym roku (a ze to wypadło w trakcie diety 1000 kcal + zero zachamowań wiec utyło sie wiecej niz norrmalnie) weszłam na wagę i ujrzałam--->55 myslałam ze sie poryczę i od razu zastosowałam dietkę tygodniową od kumpeli dzieki niej ma aktualnie 52- 51,5 kg teraz jestem pierwszy dzien na dietce takiej zdrowej, warzywno- owocowej dzięki której ponoć na wadze będzie o 2- 2,5 kg mniej potem będe na 1200 aż dojde do wagi w której będe miała ciało perfect- czyli myśle ok 46 kg