-
Tynka come back ! FOTKI
Może niektóre z was mnie jeszcze pamiętają, ale zapewne nie. Moja przygoda z odchudzaniem zaczęła się prawie 3 lata temu (sama nie wierzę, że to już tyle trwa). Przez pierwsze pół roku schudłam z 60 kg do 45. Potem to już tak sobie troszkę chudłam, troszkę tyłam i tak w kółko. Jednak teraz ważę 50 kg i jest mi z tym niedobrze, dlatego postanowiłam zrzucić 5-6 kg. Mam 160 cm wzrostu. Wymiary: 85-60-89. Jeżeli ktoś chce zobaczyć jak wyglądam to to jest moje konto na fotce: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].
A tu mój brzuszek ( a właściwie wielki brzuch) [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dieta hym... zastanawiałam się nad kopenhaską, ale chyba wybiorę jednak jak zwykle tysiaczka. A Wy jak myślicie ?? Mam nadzieję, że znajdę tu wsparcie, gdyż może być ze mną ciężko, ostatnio zniknęła mi motywacja. Już nie mam tak wiele silnej woli, jak kiedyś. Pozdrawiam :*:*
-
No ja tez mysle ze lepiej tego tysiaka, bo na kopenhaskiej ogolnie zle samopoczucie, szkoda dla zdrowia noi efekt jojo bardzo mozliwy... A brzuszek masz szcuplutki i piękny
-
O takim 'wielkim brzuchu' marzy większość dziewczyn z forum
-
Popieram poprostuage. Nie masz z czego się odchudzać
-
kochanie, ty chyba się pomyliłaś z tym odchudzaniem ;P lepiej zasięgnąć porady psychologa =* buśka, pozdrawiam =]
-
ejjj no weź masz zajebista figurke, akurat taka w sam raz... wiem ze ciezko ci pewnie teraz to przyjac do swiadomosci, bo jak zaczniesz sie odchudzac zawse widzisz defekty i chcesz schudnac wiecej ;P najlepiej po prostu utrzymuj ta wage i bedzie git, ale chudnac nie musisz,a nwet nie powinnas
-
ładny masz brzuszek i figurę, nie ma co narzekac
kopenhaską odradzam. szczególnie jeśli nastolatką jeszcze jesteś.
-
fajny masz brzuch, nie narzekaj
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki