do poczatku grudnia osiagne oczekiwana wage, moje 53kg, i na swięta oraz sylwka (grudzień) chciałam zrobic sobie przerwe, zakonczyc diete ale boje sie ze zniszcze cały moj wysiłek i wszystko powroci... niby wiem ze trzeba powoli, czyli nie rzucac sie na jedzenie itd ale hmmm SWIETA to jednak swieta i jzu sie widze ze dam rade bez słodyczy i full jedzonka ;/ zwała... ;/
Zakładki