o ile sie nie myle to to ta samo osoba która prowadziła wątek w dziale chcę schudnąc. wiem bo moja pierwsza próba tam mijała... jedyne co pamietam z twoich wątk.ów to promowanie strasznie niezdrowego trybu życia jedzenie po 400kcal... zaburzenia które mozna nazwac początkami anoreksji... i jak zobaczyłam cie tutaj to sie przeraziłam bo bardzo utkwiłas mi w pamieci. Nie bede złosliwa. Prosze tylko idz do psychologa i porozmawiaj z nim o tym co czujesz gdy patrzysz w lustro... jakie masz podejscie do jedzeia. bo ty nie asz problemów z waga a z akceptacja samej siebie. nie potraktuj tego jako ataku. tylko jako rade. i to życzliwą.