Strona 3 z 22 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 214

Wątek: aiwilo16 na diecie :P foty str 1

  1. #21
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    Ja nie wiem o jakich chorobach mowi nika ale dzieki jej rada staram sie jechac na 1200-1500kcal. wiec tez polecm

    jak nie widac roznicy??
    ktoras z dziewczat ma racje ludzie z klasy widzieli cie w kazdej fazie jakbys przez wakacje chudla 1kg tygodniowo to bys schudla okolo 10kg wtedy pewnie by zauwazyli w kocu okolo 10 tygodni nie widzenia

  2. #22
    aiwilo16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2007
    Mieszka w
    Swarzędz
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nika bardzo cenię sobie Twoje rady ale teraz po tych moich wygłupach z dietą max 500kcal to teraz nawet te 1000 kcal to za dużo :/ będę się starała zwiększać ilość kalorii ale jak narazie jest to dla mnie niemożliwe bo czuję że zaraz pęknę. Pozostanę jeszcze przez jakiś czas przy 1000 kcal i może będę zwiększać do 1500 ale jeszcze nie wiem.

  3. #23
    Nika1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No jak chcesz, ale to trochę absurdalne... ja też mówiłam ze "nie zmieszczę juz wiecej" nawet jak zjadłam 800 kcal... ale teraz już wiem, ze to było oszukiwanie samej siebie.

  4. #24
    Rodelinda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Widac roznice i to duzo , trzymam kciuki ! widze ze mamy podobna figure tylko ze jestem nizsza o 4 cm .

  5. #25
    aiwilo16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2007
    Mieszka w
    Swarzędz
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczynki macie rację co do tej reakcji osób z klasy, pewnie właśnie dlatego że widzą mnie codziennie trudno im zauważyć różnicę. Odchudzam się dla wyglądu i dobrego samopoczucia ale przede wszystkim żeby odciążyć serce od takiej ciężkiej pracy

    A podsumowując dzisiejszy dzień:

    Śniadanie:
    Sałatka z kurczaka 113 kcal
    Pieczywo Sonko 44 kcal
    Kawałek ryby w pomidorach 70 kcal

    II śniadanie:
    pomarańcz 96 kcal
    czerwona herbata 0 kcal

    Obiad:
    Bigos 384 kcal

    Kolacja:
    karp gotowany na parze 100 kcal
    barszczyk 47 kcal
    2 paszteciki mamy 200 kcal

    Razem: 1054 kcal

    No wyszło więcej niż 1000 czyli jest nieźle

  6. #26
    Rodelinda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zazdroszcze wam ze tak umiecie zorganizowac sobie meny , ;( ja praktycznie jem 2 razy dziennie a w domu to zawsze albo lodowka pusta albo jak juz to kaloryczne bomby , a gdy to widze to juz wole pozostac glodna ;(

  7. #27
    aiwilo16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2007
    Mieszka w
    Swarzędz
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nika po tym moim głupkowaniu z dietą 500kcal żołądek dość mi się obkurczył i naprawdę nic w siebie więcej nie mieszczę i nie oszukuję samej siebie bo po całym dniu żołądek aż mnie boli
    Pozdrawiam Cię

  8. #28
    Gumisio88 Guest

    Domyślnie

    A spróbuj jeść nie dużo (tak że Cię brzuch po jedzeniu nie boli) ale za to bardzo często :> Poza tym to też siedzi w psychice że się nie chce (ze strachu) jeść.

  9. #29
    aiwilo16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2007
    Mieszka w
    Swarzędz
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gumisio88 to też fakt, ja nie chce znowu przytyć bo mam już dość bycia odrzucaną na bok bo jestem przy kości. W mojej rodzince moje kuzynki są szczupłe i jakoś są lepiej postrzegane niż ja i jeszcze inna kuzynka ehh... ale za niedługo to im kopary opadną z wrażenia kiedy ubiore biodrówki i będę szczupła

  10. #30
    Gumisio88 Guest

    Domyślnie

    Ja jako dziecko miałem nadawagę wiec wiem jak to jest, poza tym prócz autopsji znam się na tym trochę z innego forum. Ale nie dajmy się zwariować i rób wszystko z głową. Prawda jest taka że stosując radykalne diety psujemy sobie metabilizm (nawet dieta 1000 kcal jest dietą radykalną) i potem będzie jojo. Nie ma co się bać, tylko stopniowo zwiększać kaloryczność do takiego stopnia jak to powinno być. Poza tym jedząc często a niewiele przyspieszamy metabolizm i chudniemy. Bo mimo że w odchudzaniu powinien być ujemny bilans energetyczny to kalorie to nie wszystko! Powinny być odpowiednie proporcje białka, węglowodanów i tłuszczy (nie bawmy się w liczenie i ważenie tego ale na oko powinno być dużo białka, nie ograniczajmy bardzo węgli złożonych - ciemne pieczywo, kasze, owsianka itd, jedynie te proste - cukry, ale ich też trochę powinno być - przede wszystkim w owocach i trochę ale nie za mało tłuszczy - przede wszystkim nienasycone tłuszcze zawarte w rybach i oliwie, poza tym ważną rolę odgrywa błonnik który jest zawarty w węglowodanach złożonych i warzywach) Do tego ruch, ruch i ruch, regularne ćwiczenia - nie tylko dzięki nim wiecej spalamy tłuszczu ale modelujemy ciało, ujędrniamy je... Więc przemyśl wszystko raz jeszcze, przestań się bać i stopniowo wprowadź zdrowe odżywianie zamiast tej wyniszczającej diety...

Strona 3 z 22 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •