-
Voica Tortoa, ale to jest najlepsze Liceum w mieście A ja się do takowego nie wybieram. U nas w liceum najciężej jest ludziom na mat-fizie, na biol-chemie, a na reszcie profilów tak się tego nie odczuwa. Nie idę ani na mat-fiz (totalna noga z obu wyżej wymienionych przedmiotów), ani na biol-chem (boję się rozszerzonej chemii), tylko prawdopodobnie na mat-geo-ang (ze względu na rozszerzony język), lub na human (ale tu mam łacinę co mi się wcale a wcale nie podoba..)
Zjadłam na śniadanie:
2 kromki razowca - 160 kcal
20g majonezu (w celu dobicia kalorii) - ok. 130 kcal
Dwa plastry polędwicy - 32 kcal
Pomidor 100g - 17 kcal
Sałata 20g - ok. 5 kcal
RAZEM - 334 kcal
Dobrze, ładnie. ^^. Ruch - godzinny spacer, ok. 3 kilometrów, z obciażeniem(prawdopodobnie z 5 kilo )
-
w celu dobicia kalorii to mozna bylo zjesc orzechy bądz owoce, a nie majonez
Madame jesli na humanie masz łacine to potem mozesz spokojnie na prawo sie udać :P
-
Nie mam zamiaru się wybierać na prawo! W życiu! Gdybym miała kuć coś bezustannie na pamięć to już bym wolała popełnić samobójstwo i pójść na medycynę :P
Zamierzam iść na filologię angielską, potem na tłumacza.
Nie mam orzechów Sprawdzałam nawet w domu zanim jadłam śniadanie. A poza tym w rozsądnej ilości majonez mi nie zaszkodzi
EDIT: Zjadłam połówkę batonika musli - 50 kcal.
-
nie, nie zaszkodzi
widze, ze mamy podobne plany co do przyszłego zawodu, ja tez chcialabym byc tłumaczem, tyle że nie angielskiego
-
A jakiego? Mi się jeszcze niemiecki podoba - ale jako język, samej kultury bym nie chciała poznawać.. - ale to trudny, twardy język i nie dałabym sobie rady mam obawy z samym liceum
Zjadłam II śniadanie:
50g płatków - 180 kcal
pół szklanki mleka (3.2%..nie było mojego 2.0, dlatego pół szklanki) - 73 kcal
RAZEM ze śniadaniem: 587 kcal
Jak dodam obiad: 952 kcal
No i zostawia mi to duże pole do popisu w kwestii kolacji.
-
ja uwilbiam niemiecki i hiszpanski i mysle zeby zdac maturke z niemca. albo z dwoch jezykow
-
Ojoj, ja się nigdy nie uczyłam hiszpańskiego i w ogóle ten język jakoś mi się nie podoba Podoba mi się jeszcze francuski, za to kompletnie nie rozumiem i nie podoba mi się rosyjski.
-
francuski tez jest fajny ale jak dla mnie zatrudny. :P
-
Ja doszłam do wniosku, że jak się jezyka uczy od dziecka (uczę się angielskiego od 7 roku życia), to naprawdę wszystko łatwiej wchodzi, i w późniejszym życiu też łatwiej się uczy. Im później tym trudniej, wiadomo
Dlatego gdybym teraz chciała się uczyc od zera rosyjskiego, chyba bym padła trupem - jeszcze w dodatku kompletnie inny alfabet!
-
chodzi mi o hiszpański
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki