Dieta 1000 kalorii.
Ruch "jakiś tam".
Fotorelacja na stronie 8 i 21.
Dojdę do tego o czym marzę.
Nie mogę się poddać.
Wersja do druku
Dieta 1000 kalorii.
Ruch "jakiś tam".
Fotorelacja na stronie 8 i 21.
Dojdę do tego o czym marzę.
Nie mogę się poddać.
nie da sie w 2 miesiace tyle schudnac...czemu akurat 2 miesiace? zrob z tego 4 a bedzie dobrze :)
Bo w Marcu jest dla mnie bardzo ważny dzień i tak bardzo bym chciała :(
10 kg zdrowo w 2 miechy na pewno nie schudniej ale mozesz schudnac jakies 7,8 i tez bedzie zmiana....wiesz nie jedz slodyczy duzo cwicz...i np jedz 1500 kcal dziennie :lol:
po pierwsze w tym wieku nie powinnas sie odchudzac. ale jesli juz musisz to nie zadne ograniczenia kaloryczne tylko kilka takich zasad:
-zmien biale pieczywo na ciemne
-ogranicz slodycze i fast foody
-poprostu ogranicz jedzenie
-jedz njapozniej ostatni posilek 3 godziny przed snem
-pamietaj ze sniadanie powinno byc najwieksze a kolacja najmniejsza
-zamien tluste nabialy na chude
-jedz warzywa i owoce ale z owocami nie pzreginaj bo maja duzu cukru
-i co najwazniejsze ĆWICZ!
jesli bedziesz robic tak jak mowie to powinno pojsc gladko.
pzdr ;**
....
Tak jak pisała Agunia - poprostu trochu zmień jadłospis na lepszy, kontroluj, żeby nie było zamiast jedzenia opychanie, poćwicz silną wolę nad wszytkim tym co jest kaloryczne a lubisz zjadasz w większej ilości i wprowadź w życie ruch na ile to możliwe. Spróbuj jeść tak, żeby nie było, że jedno danie to 100kcalowy jogurt a dalsze 1000kcalowy obiad, bez skoków i regularne jedzenie, bo to dobrze na trawienie wpływa, zbyt duże przerwy między posiłkami spowalniają metabolizm tak samo jak jedzenie kolacji o 18 i chodzenie spać o północy.
Takie wprost odchudzanie na własną rękę w twoim wieku grozi tym, że za kilka lat będziesz mieć wyrzuty, że wchodziłaś w to bagno. Mieć nadwagę to niezdrowe, ale na zawsze sobie zepsuć metabolizm i gonić od ostrej diety do obżerania to chyba jeszcze gorsze :( . Zmodyfikuj jadłopis, ale nie rób z tego ostrej diety na śmierć i życie, bo często niewypala :roll: .
Dziękuję bardzo za rady ;*
Dzisiaj zjadłam 2 mandarynki i jogurt nie wiem czy dobrze jak na śniadanie, ale prosiłabym o wyrozumiałość :wink:
o wiele za mało jak na śniadanie, które powinno być największym posiłkiem w ciągu dnia.
Rozumiem ;) Dzięki ;)
Dziś patrzę na wagę, a tu 59.2 :shock:
Heej :(
Liczyłam na jakieś wsparcie, a tu nic :(
Powodzenia :)
Sporo już schudłaś 5 kg :D gratuluje :)
I popieram poprzedniczki.
10 kg w 2 miesiące się nie da zdrowo schudnąć.
Dzięki ;* Hmm.. Jak udałoby się zrzucić 8 KG lub 7 też byłabym zadowolona :D
a te 5 kg to kiedy zrzucilas?! :D hehe...no moze sie uda, trzeba byc dobrej mysli :)
W Listopadzie ^^
Dzięki ;*
Mam nadzieję, że się uda :D
Z takim wsparciem na pewno damy radę :)
pozdrawiam. :wink:
Dzięki ;**
Coraz bardziej zbieram motywacje :D
a ja uważam, że jak się chce to można zrzucić. chociaż lepiej ,gdybyś traciła 4 kg na miesiąc.
proponuję niewielkie ogrnaniczenie kaloryczne, np 1800. i bardzo dużo ruchu.
Gdybym chudla 4 kg na miesiac... marzenie;p
Przerzuciłam się na inną dietę.. Zrobiłam lekki błąd ale jest ok. Tyle się działo.. Córka kobiety u której moja mama pracuje odchudzała się po ciąży ale nie tak od razu tylko tak rok lub pół roku później i wpadła w bulimie, a bulimia przeistoczyła się w białaczkę i.. pare dni temu zmarła :([*] jak to usłyszałam to od razu w płacz chociaż nie znam tej osoby ale tak już mam. Lekarze dawali jej 3 tygodnie życia ale niestety zmarła :( Jestem od paru dni na takiej dobrej diecie jak dla mnie.. Dzisiaj na śniadanie zjadłam 3 "deski" pieczywa z twarożkiem , jabłko i herbata ;) No i chciałam powiedzieć, że dzisiaj ważę się a tu.. 57 KG :D !
gratuluje zrzuconej już wagi :) i na pewno uda Ci się osiągnąć cel.
widzę, że jesteś z SW - hah, uwielbiam tą miejscowość :D czuje się tam normalnie jak w Finlandii xD
a co do tej kobiety.. trzeba spojrzeć na to trzeźwo i wyciągnąć wnioski. co nam pozostało?
Ojejku :([*]
ja bym zmodyfikowała śniadanie na Twoim miejscu - te "deski" na chleb razowy/ owsiankę :P gratuluję spadku wagi :D :D
requiem - Dzięki ^^ Też tak myślę :D Nie poddam się ]:-> Mama mi wciska cukierki i daje mi już do buzi heh ale ja nawet jej nie otwieram i zamykam oczy, bo jak widzę to zjem ]:-> . Co do SW to ja też :D
pseutonim - Dzięki, dzięki ;* :)
no i pozytywnie :)
Na diecie dalej jestem. Trzymam się jakoś.. Mam takie pytanie co do przyspieszenia metabolizmu.. Jak przyspieszyć metabolizm? Jakimi produktami ? Ostatnio w toalecie byłam 3 dni temu hmm..
halo halo?
odpowiedź pilna :D
musiałam napisać pod pod postem bo temat daleko poszedł.
Toaleta nic nie ma do metabolizmu :wink: - chce to więcej błonnika, dużo ruchu i pamiętać i wodzie :wink:
Hej, przyszłam się przywitać! Ładnie coś Ci te kilogramy uciekają! :) I dobrze, tylko pozazdrościć! Pa, pa i całuski :* Jeszcze do Ciebie wpadnę.
http://www.otofotki.pl/img2/obrazki/evdy1076530515r.gif
Grzibcio - Chodzi o po prostu przemianę materii. Aha ok ^^
Raszka - Dzięki dzięki ;***
mi lekarz przepisal ostatnio tabletki Duspatalin (czy jakos tak).. oj i pomogly :D no ale wlasnie.. sa tylko na recepte...
szczęściara z Ciebie ;)
Uh... trzymam się jakoś.
Ćwiczę..
Na wadze 57,4 :)
aj moja wymarzona waga... moze za niedlugo tez taka juz bede miala :roll:
Na pewno na pewno :P
Moja wymarzona to 50 lub 47 ..
Wątpię, że się uda..
Eh...
Nie no ... Już załamałam się całkowicie ... Od nowa .... Chciałabym w miesiąc schudnąć z 5 lub i nawet 6 KG ... Nie wiem jaką ja mam już dietę stosować ... Jestem już całkowicie i nie wiem co mam zrobić ... Teraz siedzę cały czas w domu bo mama pracuje do wieczora a u mnie w klatce wymienili klucze a kluczy nie mam... Jej.. doradźcie .. Na prawdę zależy mi... Ćwiczę w domu... Robię brzuszki.. Rozkładam łóżko i nogami przebieram... Nie wiem .. na prawdę już nie wiem... Załamałam się ...
tez tak mam... diete trzymie cwicze nawet dobrze a tu wszystko stoi w miejscu.. talia wyrobic sie nie chce a brzuch? ciagle ten sam..
a kg to ciaagle tak samo... nie no.. dolaczam sie do grona zalamanych
no... tylko sie zalamac..
Ile kalorii ma hot-dog? pytam z mojej ciekawości..
ooo.. ja nie mam pojecia.. ale pewnie duzo.. to tez zalezy od dodatkow
No dajmy na to, że bagietka + 2 parówki :P
Wczoraj i dzisiaj miałam zwiedzanie z mamą i ochodziłam się.
Czasu na jedzenie prawie brak.
Ale od jutra znowu 2 dni siedzenia w domu ehh :(
hej:* taki hot-dog to mało kcal ma, ale nieodżywczy 8) kup sobie chleb razowy
noo to policz sobie taka bagietka.. nie wiem z ponad 200 + parowa... i bedzie git :P