Na śniadanie(brat zjadł serek ^^):
Makrela wędzona
Sałata
Razowy pełnoziarnisty dwie kromki

Na II śniadanie:
Jabłko

Na obiad:
Ziemniaki
Bigos

Pisze mi, że zjadłam ok. 687 kcal, ale średnio w to wierzę i myślę, że było jakieś 800 czy nawet 1000 Eh, przynajmniej nie uległam pączkowemu szaleństwu
A i Gumisiu, raczej nie mam czasu jeździć cztery razy w tygodniu na rowerze, ale oczywiście będę się starać.