Witam, znowu postanowiłam zawalczyc o zgrabną sylwetkę i niski wskaźnik wagi. Wcześniej moją metodą w walce z tłuszczykiem były ćwiczenia, choć nie schudłam ani jednego kilograma to skurczyłam sie w obwodach świadczą o tym moje luźne spodnie w które nie mieściłam sie kilka tygodni temu.

Od tygodnia dietkuje i zgubiłam kiloska ale wczoraj i dziś miałam dzień obżarstwa ( wczoraj +2200kcal dzis już 1500) i zamęczanie się ćwiczeniami. Dlatego postanowiłam założyć swój pamiętniczek który będzie mnie motywował i pilnował.

Torszkę o mnie:
wzrost: 167
wiek:19
motywacja do odchudzania: wiosna, super ubranka, lekkość bytu
boję sie: matury