Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: 5 kg za mną 5 kg przede mną

  1. #1
    Nesti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie 5 kg za mną 5 kg przede mną

    Zaczęłam się odchudzać 28 października. Ważyłam 60,5 przy wzroście 161. Teraz ważę 55, więc jest już lepiej. Ja wiem, że dość długo to chudłam, ale mama i babcia ciągle mnie pilnują żebym nie jadła mniej. Poza tym nie byłam na jakieś diecie 1000 czy 1200, tylko na diecie South Beach. Jadłam ile chciałam, ale tylko to co w jadłospisie. 5,5 kg to jak dla mnie to dużo . No i bez bez żadnych wyrzeczeń. Jednak teraz nie mogę już prawie nic schudnąć. Ograniczyłam kalorie do 800-1200. Ale to nic nie dało! Nie jem po 18 bardzo się pilnuję. A teraz mam jeszcze problem żeby zjeść więcej niż 800 kcal! Bo mam na przykład cały talerz brokuł i to ma 100 kcal w sumie (jak obliczyłam). Po tym czuję się tak obżarta, że nie mam już ochoty więcej zjeść. I nie chce w siebie więcej na siłę wpychać, aby żołądka nie rozpychać. Bo i tak już wtedy jest mi ciężko. Przed dietą tyle jadłam i mogłam zjeść tego w kilogramach! Dwie tabliczki czekolady, albo całe pudełko kilogramowych lodów. A teraz?? I przy tym wszystkim nie czuję się zmęczona. Nie chce jeść mniej niż 800 kcal, ponieważ nie chce się zagłodzić! Dajcie jakieś pomysły!

  2. #2
    requiem jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-10-2007
    Mieszka w
    Nowy Targ
    Posty
    122

    Domyślnie

    NAJWAŻNIEJSZE - dolny próg ustaw sobie 1000kcal, pomyśl o tym co będzie po diecie..
    tak czy siak, Ty sobie zdajesz sprawę, że do końca życia będziesz musiała być na nieskowęglowodanówce, bo inaczej czeka Cię jo-jo?

    jeśli masz taki problem z brokułami, to jedz o 1/2 mniejszą porcję + ryba/mięso

    nie chudnisz, bo byc może brak Ci witamin.. opisz przykładowy jadłospis.

    na dietach niskowęglowodanowych <czyli też SB> chudnie się jedynie z nadwagi.. i Ty sie o tym przekonałaś. może najwyższy czas wprowadzić dietę ZBILANSOWANĄ <nie, to nie jest 'normalnie' jedzienie, ale w malych ilosciach> + duużo ruchu. dla mnie innej furtki nie ma niestety.


    a tak w ogóle - witam na diecie

  3. #3
    Nesti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Jem więc tak

    Co dzisiaj zjadłam:

    Śniadanie
    Ten brokuł co pisałam (bo został od wczoraj, a nie miałam ochoty go wtedy jeść), bylo go sporo bardzo lubię brokuły,kalafiory itp = ok 100 kcal

    II Sniadanie
    bułka graham = 100 kcal
    plasterek szynki = 30 kcal
    ogórek kiszony = 6 kcal

    Obiad - trochę śmieszny, ale nie miałam czasu na nic lepszego, pozatym nie byłam w tym czasie w domu.

    Jogurt pitny naturalny = 165 kcal
    2 chlebki Wasa - 57 kcal

    Podwieczorek

    Jabłko = 36 kcal
    4 cukierki light :P = 56 kcal

    Kolacja

    Niecały jogurt = 745 kcal

    Poza tym całkiem dobrze mi się żyło na SB. Nie cierpiałam, że nie jadłam ziemniaków, jasnego chleba i bananów.

  4. #4
    Nesti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Waga drgnęła

    Dzisiaj się zważyłam i 54,5 ostatnio było 55,5, więc 1 kg stracony! Jeszce tylko 4,5 przede mną. Dzisiaj nędzne 644 kcal. <załamka> Chyba żeby podbić kalorie będę musiała jeść słodycze, bo tylko po nich nie jestem od razu najedzona. :P

  5. #5
    Awatar OoAishaoO
    OoAishaoO jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2007
    Posty
    8

    Domyślnie

    Tylko dopijaj do tysiaka.
    Gratuluje straconego kilograma
    A uda to masz szczuplutkie... Zazdroszczę. Chciałabym mieć tyle cm w udach, co ty
    Ale pewnie przy takiej wadze, jak ty będę miała góra 54 cm
    Tu jestem

    II cel

  6. #6
    Awatar Alessaaa
    Alessaaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-02-2005
    Posty
    414

    Domyślnie

    moze spruboj jesc rzeczy bardziej kaloryczne a mniejsze objetosciowo


    brokuly sa bardzo zapychajace ale np jak zjesz na obiad ryz z warzywkami i piersia z kurczaka to podbijesz kcal

    nie jedz tak malo bo dopadnie cie jojo aj tez swojego czsu jadlam 800kcal( jakies 3 lata temu i jojo odezwalo sie teraz)



    pozdrawiam

  7. #7
    nocjestmloda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2005
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    tylko nie dobijaj słodyczami!
    już lepiej orzechy, suszone owoce.
    no jest tyle sposobów by smacznie i zdrowo nabić kalorii ;p
    ja bym z tym nie miała najmniejszego problemu

  8. #8
    Awatar Alessaaa
    Alessaaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-02-2005
    Posty
    414

    Domyślnie

    ja tez nie mam problemuz niejedzeniem a z jedzeniem aj zjem wszystko nawet jak nie lubie ajak mam anpad to byle cos jesc niewazne co

  9. #9
    nocjestmloda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2005
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Alessaaa, ja to samo.
    moge wtedy jeść nawet to, czego normalnie nie lubie ;/

  10. #10
    Nesti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie ...

    tyle ze ja mam problem z jedzeniem na zapas, czyli czuję się już najedzona i mam coś jeszce zjeść to nie umiem się przełamać. Boję się, że mi się rozszerzy żołądek... ;P:P

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •