suspense dzięki za walentynkę xDD z tą edycją posta to sprytnie wymyśliłaś, skorzystam^^
zjadłam ten kawałek jabłecznika, który planowałam od wczoraj i jakoś mi z tym źle + 3 kostki czekolady nadziewanej. chyba najlepszym sposobem na zachcianki jest ich niespełnianie
dzisiaj mam mniej monotonny( nie mnóstwo ogórków, ale też są, właśnie wcinam) jadłospis- zjadłam 2 jabłka, więc słodkiego mi na dziś łącznie wystarczy! nie mam pojęcia ile dziś zjem dokładnie kalorii, bo nie liczyłam ale 1600 kcal około!
wczoraj kurczę przez kurczaki na noc() też wyszło 1600. =P ale lepiej dobić niesubtelnie "po męsku" mięsem niż ciastkami =] dzisiaj natomiast już nie przełknę kurczaka, bo aż mi zbrzydły
ach i zaczynam ćwiczenia: planuję step oraz brzuszki![]()
Zakładki