Strona 26 z 52 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 515

Wątek: szukam dobrej solucji ku rewolucji!

  1. #251
    Sjupergerl Guest

    Domyślnie

    Vero kurczę.. te słodycze plugawe, nawet nie wiadomo kiedy wciagną człowieka do swojej chorej i plugawej sekty cukru i chcesz z nimi trzymać

    Czarnuh *aauua* but zostawił mi odcisk na plecach na 10 lat ale czuje euforie, bo to na szcżęscie <3



    No dobra, dziś oficjalny dzień odnowy
    no i biore sie tez do nauki , koniec z tym mega lenistwem.

    Otóż:
    Siedem grzechów głównych

    1) pycha,
    2) chciwość,
    3) nieczystość,
    4) zazdrość
    5) nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu,
    6) gniew
    7) lenistwo
    Oprócz pychy i nieczystosci to jestem cholerną grzesznicą xD
    po prostu syf & marazm & masakr'on!

    Mam dobry sposób na pozbycie sie chętki na słodkie otóż ...
    Zrobiłam sobie dwie herbaty czerwone pu-erh cytrynowe bioactive'u i ...
    wlalam je do butelki 1,5l, zalalam woda mineralna, dodalam pol lyzeczki miodu(pol lyzeczki to chyba nie jest wielki grzech ) i troche soku cytrynowego i jest łokej
    Taki pyszny letni napój podobnie chyba wykombinuję z zieloną herbatą <3

  2. #252
    Sjupergerl Guest

    Domyślnie

    no i joł. post swój własny zacytowałam, wycinam:P

  3. #253
    misia1989 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-11-2007
    Posty
    5

    Domyślnie

    dobry pomysł z tymi herbatkami;] może też wypróbuje to kiedyś

  4. #254
    BeOneself jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    moze z czerwona ok.. bo zielona? bleeeh. nie daje sobie z nia rady:P

  5. #255
    Sjupergerl Guest

    Domyślnie

    jescze troche i niedlugo wypije cala moja miksture

    BeOne wiem o co biega xD tez jej nie moge przelknac
    ale "green tea" liptona jest calkiem calkiem

  6. #256
    BeOneself jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    skoro tak mowisz... moze sprobuje:D;)

  7. #257
    Grubcia1992 Guest

    Domyślnie

    ja też nie potrafie przełknąć zielonej, taka... zgnojowana trawa

  8. #258
    Awatar Maagda
    Maagda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2008
    Posty
    8

    Domyślnie

    A ja już się przyzwyczaiłam do smaku zielonej herbaty, jeśli ma pomóc to jestem w stanie sie do niej przekonać. W końcu czasem trzeba sie poświęcić w dobrym celu.... a czerwoną lubię więc mogę pić dużo Na pewno jakaś i Tobie posmakuje

  9. #259
    Sjupergerl Guest

    Domyślnie

    Właśnie wypiłam już całe 1,5 l tego rozcieńczonego z wodą pu-erha
    teraz sobie zrobiłam, jak to napisała Grubcia "zgnojowanej trawy" hihi
    ale juz raczej nie wypije całej bo przedawkuję

    patrzcie tu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #260
    vero jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Zielona?! Zgnojowana trawa?!?! No jak tak można

    Powiem Wam jedno w sekrecie. Smak zielonej herbaty zależy od tego jak ją parzymy. (Hahah, to ci odkryłam Amerykę ) Tak w ogóle, jeśli ktoś nie lubi zwykłej, to w herbaciarniach i zwykłych sklepach są takie wspaniałe smakowe, mniam! No a więc najlepiej mieć liściastą (ktoś tam stwierdził, że podobno zdrowsza - nie wiem na ile to jest prawda, ale ja piję bo jest lepsza w smaku ). Jak już ugotujemy wodę, zostawmy ją na jakiś czas, najlepiej kilka minut, w czajniku, żeby temperatura spadła sobie do 70 stopni. I potem zalejmy te liście. I teraz najważniejsze: żeby herbata nie zrobiła się gorzka, trzeba po kilku minutach koniecznie je wyjąć!! Ja ustawiam sobie minutnik na 3 minuty i po tych 3min wyciągam koszyczek (polecam kubki z zaparzaczem do tego celu ) Jak się trzyma liście przez pół godziny, robi się okropna zgnilizna A propos, gdzieś czytałam, że w zależności od długości parzenia, zielona herbata ma różne właściwości: jeśli parzymy ją do 3 minut - jest delikatnie pobudzająca, jeśli dłużej - ma działanie raczej uspokajające.
    Są oczywiście też inne sposoby parzenia zielonej, np. najpierw zalać wrzątkiem, wylać herbatę, a zostawić liście i dopiero pić drugą herbatę (oczywiście zaparzaną w ok. 70 stopniach ) Ja polecam mój sposób - żadnego marnotrawstwa, heheh ;P I herbatka jest przepyszna

    Ahh, znowu się wymądrzam Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe, heheh

    Pozdrawiam :*



Strona 26 z 52 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •