Wątek: wróciłam! - pomocy!

Witam Was drogie forumowiczki :*Nie wiem czy ktoraś z Was jeszcze mnie tu pamieta, sweo czasu byłam stałym ywalcem tej strony
Przybyło mi lat, przybyło mi kilogramów... idzie wiosna, matura.. chciałabym poprawić swoje samopoczucie

Kiedys moja wymarzona waga bylo 50kg i do tej wagi dążyłam. Niestety zagalopowalam sie do 47 i nic mi z tego nie zostalo, jedynie problemy
Dorosłam, przybrałam na wadze, ostatnie wakacje były dla mnie wymarzonymi... z waga 55 kg czułam sie doskonale.
Niestety przyszla zima, zapuscilam sie. Jestem worem bez dna na slodycze zadnego pochamowania, zero wyrzutow sumienia a cialka przybywa...
dzis postanowilam z TYM SKONCZYC

i jest pytanie?
czy jest sens zebym odchudzala sie bez liczenia kalorii? naprawde przeraza mnie to ze wiem ze sie od tego ualeznie a niestety na nadmiar wolnego czasu nie moge teraz narzekac...
nastepne pytanie ktore kieruje do was.
! czy jest mozliwosc abym schudla nie tracac biustu? bardzo pokochalam moje 70 C
boje sie ze bde plaaska jak dawniej?

moim najwiekszym zmartwieniem jest brzuszek (zrobily mi sie 2/3 faldki)
uda i lydki
moze i na to macie dla mnie jakas rade?

chce znowu dobrze czuc sie z swojej skorze chce byc szczesiwa i nie wstydzic sie swojego wygladu
z gory dziekuje za odpowiedz :*

moim zdaniem można schudnąć bez liczenia kalorii, pod warunkiem ze będziesz jeść mniejsze porcję i wybierać zdrowe i wartościowe produkty.słodycze z umiarem no i regularność posiłków. myślę że zachowując te zasady nie będziesz musiała liczyć kalorii.
co do biustu- nie mam pojęcia, zawsze kiedy chudniesz tracisz wszędzie po trochu, więc jeśli chcesz schudnąć i schudniesz z biustu też pewnie troszkę stracisz, nie da sie schudnąć w jednym miejscu bardziej w jednym mniej, bynajmniej ja tak sadzę ale może sie mylę.
co do fałd na brzuchu, polecam balsamy, nie koniecznie jakieś antycellulitowe i też ruchu więcej. czasami pomaga też chłodny prysznic- mowie czasami bo mi np bardzo pomaga, nie wiem jak inni.
wprowadź błonnik w postaci otrąb i siemię lniane do diety- bardzo pomaga w trawieniu przez co jeśli masz problemy z wzdęciami np to siemię lniane pomaga sie przed nimi uchronić lub zmniejsza te dolegliwości.
pij tez wodę mineralną i herbaty owocowe lub ziołowe z rumianku i mięty- naprawdę pomagają, a rano na czczo polecam wodę z cytryną, naprawę pomaga. zobaczysz ze przy zmaine nawyków żywieniowych zniknie cellulit i fałdki. oczywiście warto ćwiczyć, ale z ćwiczeniami jest tak samo jak z dietą- nie warto sie katować.
pozdrawiam.

w 100 % a nawet w 1000% zgadzam sie z moja poprzedniczka!!! dietka nie zbyt drastyczna taka madra i cwiczonka dadza ci efekty o jakich marzysz

a co do biustu to niestety ale raczej i z niego schudniesz ;/

ale sa jaksie cwiczonka aby podniesc biust takze wszystko zalezy od Ciebie
pozdrawiam


ps: a ile teraz warzysz???

Sandra:*
polecasz balsamy? jakie balsamy? chodzi Ci o wyszczuplajace? myslisz ze regularne wcieranie w nogi i brzuch da jakis efekt? ja mam slomiany zapal i zawsze konczy sie po 3-4 dniach... teraz jestem zmobilizowana

Aguguska:*
aktualnie moja waga to ok 60kg czasem nawet 61 tak wiec chcialabym zrzucic 5 kg zebym mogla wazyc 55-56 wydaje mi sie ze nie bde wtedy zasuszonym patykiem, nadal bede wygladac zdrowo i atrakcynie, poza tym ze nie bede mi nic 'zwisac'

Zaczelam od wymiarow bo to one sa najwazniejsze:
łydka 37cm
udo 54cm4 m
talia 67cm
brzuch kolo pepka (tam gdzie falda) 83
pupy ani bioder nie waze bo od zawsze w tej czesci jestem waziutka chociaz to

co do cwiczen to jakie polecacie?
najlepiej cos co nie zajmuje duzo czasu? a daje efekty
jestem z natury leniwa, musze przyznac

dzis zedzone:
-fitness + chrunchy kokosowe + mleko
-4 male pomaranczki + 2 marchewki ( to zamiast tabliczki czekolady)
na obiad bedzie pieczona kaczka z jablkami i kapusta, bez ziemniakow, tak?


dziekuje za wpisy :*

No w wypadku pieczonej kaczki może lepiej żeby było mniej tej kaczki właśnie na rzecz ziemnaków, ale bez sosu i innych dodatków tłustych lub zawiesistych .

ja używam emulsji antycellulitowej AA uważam ze jest świetna- mi bardzo pomaga.

Witaj
A tak w ogóle to ile masz wzrostu :> ?

Siemka
Jestem Magda i mam 12 lat.Strasznie kocham słodycze i dlatego ważę 65kg przy 165cm wzrostu.Chciałabym schudnąć ale nie dzienki jakimś dziwnym posiłkom gdyż mam zapłacone obiady w szkole
Proszę o jakąś fajna diete

kochana ja cie pamietam, ehh aj tez sie zapuscilam a w te wakacje swietnie sie czulam z moja waga niestety klasa maturalna i samaa nie wiem kiedy i dlaczego zaczelam jesc i jsc, ostatnio nawet slodycze ktore byly mi obojetne od czsu pierwszej diety wolalam zjesc kanapke niz snickersa a tu angle boom i jem trzy snickersy, babke z kremem kanapki hamburgera i mowie od jutra dieta



kochana ja jestem z toba bede cie wspierala, znowu bedziemy dobrze sie czuly w swojej skorze.



buziaki:*