ja używam jajek rozmiar L i liczę za nie 80kcal
ja używam jajek rozmiar L i liczę za nie 80kcal
Jajka mają rozmiary?
Nawet nie wiesz ile kalorii pochłaniałaś jedząc niezdrowo... Paczka chipsów - 700 kcal, batonik - 400 kcal, litr coli - 470 kcal, frytki 100g - 450 kcal, kebab - 800 kcal... a gdzie normalne posiłki... pewnie gdzieś z 2500-3000 pochłanialaśZamieszczone przez lovelytraces
Bijcie się! :>
Do kisiela ich! :>
Przepraszam, ale chyba źle zdefiniowalam pisząc słowo ,,niezdrowo" Wcześniej moim przykladowym jadlospisem było : śniadanie - nic, w szkole pączek, w domu : np. z 12 pierogów i zupka chińska i to tyle..Więc raczej nie pochłaniałam tak dożu kalorii. Sporadycznie jakiś baton. Ogólnie mówiąc nie zdrowo miałam na myśli, że nnie jadłam ciemnego chleba, kasz, warzyw. Nie piłam te 2l plynów. ( a tak apropo nienawidzę napoi gazowanych, kebabów w moim miescie nie ma, nie lubie też chipsów.. )
chciałabym nie lubić chipsów. a ja je niestety uwielbiam xDD
wlasnie jadlas pączka i zupke chińską i 12 pierogów. i dlatego pomimo, ze jadłaś te 1600kcal tyłaś.
powinnaś dalej jeść minimum 1500kcal. ale lepiej rozłożyć sobie posiłki warzywa itp. zobaczysz że po diecie będzie Ci trudno.
Zobacz ile dziewczyn które kiedyś jechały na 1000kcal. teraz tu wróciły.
żywy przykład: ja
Jak narazie pozostaje przy moim tysiaku. Spokojnie! Ja nie mam zamiary po diecie wrócić do dawnych nawyków. Zmieniam sposób żywienia NA STAŁE! Jak juz wcześniej wspomniałam, bardzo dbam o swoją figurę i nie mam zamiary zaprzepaścić tylu trudnych dni, na jakieś bezwartościowe jedzenie! Nie zarzuce wszystkiego, że pojeśc sobie troche ciastek czy batonów.
Jest też wiele osób, które na 1000 schudły na stałe)
i całe życie srają w gacie że jak zjedzą "coś" bardziej kalorycznego to odrazu przytyją... Można sobie nieźle zrypać psyche :/ Poza tym uszczerbek na zdrowiu zostaje napewno jakiś. Choćby brak okresu.
Co do tamtego odżywiana - same tłuszcze i węgle wiec nie dziwie się że tyłaś. Nie zależnie od kalorii, bo kalorie to nie wszystko. Brak białka, błonnika - spowolnienie przemiany materii, w zupkach tłuszcze trans które wielokrotnie się odkładają jako tłuszczyk, pączek - bez komentarza... no i brak śniadań - najgorsze co może być.
Nie ma sensu obniżać tak bardzo wartości kalorycznych i przy tym jeszcze bardziej sobie obniżać metabolizm który i tak masz zryty :/ Błedne koło...
Ale Twoja sprawa, tylko potem nie piskaj że chudniesz na wadze a tłuszcz i tak zostaje, a potem rzucisz to w cholere i utyjesz :]
Zakładki