Do szkoły 3km, ze szkoły 3km, po mieście 3km + łażenie po lesie z 5km...ile to by wyszło? 14km, niewielka różnieca...Ja jak mam czas to łażę jak głupia, jak dziecko z adhd :) Jjej...dalej głodna...a zjem cos :D
Wersja do druku
Do szkoły 3km, ze szkoły 3km, po mieście 3km + łażenie po lesie z 5km...ile to by wyszło? 14km, niewielka różnieca...Ja jak mam czas to łażę jak głupia, jak dziecko z adhd :) Jjej...dalej głodna...a zjem cos :D
Zjadłam jeszcze 4 kawałki ciasta, małe, bo 1cmx3cmx2cm, ale jednak :/ I sporo sałatki z kurczakiem :/...Mam taaaki brzuch...eeh...Idę ćwiczyc taniec brzucha...
Myslicie, że ile kcal dziś zjadłam? Z 1500?
Ja właśnie także "zgrzeszyłam" eh.. my grzeszniki :D :roll:
Ja na dodatek dzisiaj cały dzień w piżamie..
totalne lenistwo..
ja dzisiaj byłam w szkole więc dzień w pidżamie odpada ;]
ale również nie było u mnie za różowo xD
Bollydance jest świetny! Brzuch mi aż zmalał i po bokach twarde ;). Jeszcze, jeszcze! :)
Nie możliwe...Fizycznie nie możliwe...Mi to zawsze...Zawsze mi to robi...Cały dzień latam, ćwiczę, 1500kcal...dlaczego...staję na wagę przed chwilą i co? 69kg...Jak mogłaś mi to zrobić, grubasko...
Jeśli jutro rano stanę na wagę i będzie dalej 69kg, to przerabiam swoję dietę.
I koniec z wymówkami!
a czy bellydance mozna skas sciagnac? czy tylko w shape bylo?
widze po twojej sygnaturce ze lubisz Happysad :D?
Ja też ich lubię :D
pzdr ;**
Jo pożyczyłam od koleżanki, która kupiła z Shape'em, ale wcześniej szukałam na youtubie, no to tam jest dużo filmików z tym że nagranych po prostu jak ktoś tańczy...
Happysad uwielbiam :) 28 marca w Lbn dają koncert, musze tam być :)
ja byłam na ich koncercie w Gdyni :D
ja właśnie ściągam sobie z emula belly dance :D
Hmm...daj linka, Aguniu do tego bellydance..:)
Ale jestem zmasakrowana...Oczywiście chciałam iść do szkoły dzisiaj, ale zabłądziłam :).
Także od 6.30 do przedchwili (16.30) byłam na nogach, które mi dosłownie odpadają...
A zjadłam:
-muesli z serkiem waniliowym
-2 jabłka,
-hamburgera na mieście :/
- i właśnie męczę serek wiejski
i tyle puki co
mało, węglowo, niezdrowo i masz ode mnie kopa w dup.e
ale z drugiej strony hamburger lepszy niż głodówka ;) no i spaliłaś co nieco.
nadrób jakimś mięskiem z tłuszczem witaminki :roll:
Nie mam siły...:P Nie dojdę do lodówki, bo mi sie nogi połamią :D. Nie mam mięsa tak poza tym...I tak sobie myślę, że jeden dzień na mało kcal może byc dobry, bo sie zacisnę...
jutro pewnie będzie Cię bolała głowa i będziesz niewyspana ;P ale cóż, Twój wybór.
Może jeszcze cos zjem...ale nie teraz...Serio, nie mam siły :P. Jutro musze być w formie :) 2 etap konkursu z niemca :)
no to powodzenia na konkursie :D
ja z niemca to kiepska jestem, od 6 lat mam lekcje, a i tak nic nie umiem :roll: na szczescie do sredniej sie nie wlicza :wink: :mrgreen:
będę trzymała kciuki ;) zgłodniejesz jeszcze dziś, jest dopiero 17.
Tab, i jak konkurs...??
jak tam?
Kochane, WRÓCIŁAM!
Naprawili mi neta! Słuchajcie, schudłam przez święta! Już jest 66kg! Bajecznie!
Łoo no to moje gratulacje!! Widzę, że ładnie się trzymasz ;) Ja niestety w święta trochę zawaliłam, ale już jest ok... Trzymaj tak dalej :D
Mi się wydaje, że jem normalnie...a czasami nawet, że dużo... Ale tak ważę sie codziennie rano, i widzę, że co 2 dzień jest o 0,1-0,2kg mniej...
Łał, super super!! ;)
o yay, cudnie :D
Dziś z-adłam:
-muesli z danio,
-warzywa na patelnię,
-serek wiejski,
-trochę babki cytrynowej
Ćwiczyłam 6 weidera, zrobiłam 50 brzuszków z obciążnikami i jeszcze trochę gimnastyki.
kcal...eee...z 1100?
Gratulacje :)
Eeh...no nie wiem...dzis wcale nie byłam na spacerze, a ta babka była koło 20 :/...Ostatnio staram się jeść przed 17...Później najlepiej juz nie...No ale byłam głodna po ćwiczeniach :/
Boże, dziewczyny, ona tak je a Wy ją chwalicie?! To zdaje się ma być prozdrowotne forum? Halo?
Słońce, waga 66 kg przy Twoim wzroście i wieku jest już prawidłowa - i fajnie że zgubiłaś nadwagę, ale za to w jaki sposób to zrobiłaś to Cię w życiu nie pochwalę. 1000 do 1500 kcal?! A przy 1800 kcal już mówisz, że 'd**a'? Dziewczyno, Ty potrzebujesz dziennie 2700 kcal, sprawdź sobie tu: http://www.dieta.pl/demand.asp?DemandID=3 jeśli mi nie wierzysz i zacznij się odchudzać ROZSĄDNIE. Przy takim trybie odchudzania jaki stosujesz czeka Cię:
a) stopniowe wycieńczenie (sama piszesz, że ostatnio jesteś zmęczona),
b) problemy z koncentracją (to utrudnia naukę, uwierz),
c) wyniszczenie orgaznizmu (na dłuższą metę, odczujesz po latach),
d) zaburzenia łaknienia w najgorszym przypadku, jeśli się nie zatrzymasz - ciągle będziesz chciała mniej i mniej.
Nie potępiam i gorąco kibicuję, ale opamiętaj się - wiem, że chcesz wyglądać lepiej, ale lepsze rezultaty osiągniesz odchudzając się rozsądnie. Mając wagę w normie nie musisz stosować aż tak restrykcyjnej diety, co więcej - jest to niewskazane dla dojrzewającego organizmu... Dowiedz się czegoś o składnikach odżywczych, zmień coś w swoim odżywianiu zamiast tylko liczyć kalorie. Trzymam mocno kciuki za sensowne zmiany - pamiętaj, że nie krytykuję Ciebie jako osoby tylko sposób, w jaki próbujesz zgubić kilogramy. Mam nadzieję, że mój post coś zmieni. Pozdrawiam!
TABAKAAAAAA <3 Bejbe, w końcu wróciłaś :D Gratuluję zgubionych kilogramów ;-)
Po świętach wracamy do pracy ^^
Staszko, ja to wszystko wiem...Już nawet się nie muszę ograniczać, toż mi w święta kilos poszedł, przy czym serio nie mam jadłowstrętu...Było białko, były 2 plastry domowego pasztetu, o czym zapomniałam wspomnieć, danio, węgle w muesli, warzywka...no, i trochę przyjemności :).
A tak w sumie to co się bd opychać, jak cały dzień przed kompem spędziłam.
CZARNUHHHHHH!!! :) zaraz wpadam do ciebie, jak cię znajdę :)
O matkoo...
Czuje się jak balon, aż mi niedobrze :/
Bo zjadłam na śniadanie:
-bułkę NIBY-pełnoziarnistą,
-jajecznicę (jajko, z 8cm laski kiełbasy),
-pomidora,
-kawą zapiłam...
bleeeh...
toż to z 400kcal jest!!!! O nie..
przecież to śniadanko :)
to nic nie będzie złego.
może być dużeee.:)
Ale ja jusz tak bym chciała być szczuplutka :). Ale wiem, wiem, głodówka zabroniona... Wiecie co, coś mi się podtyło...Ale kurcze już z 2m-c nie mam okresu :/. To na pewno nie przez odchudzanie, toż nie chudnę bardzo mocno, nie?
Już chcę być szczupła...Przestać nosić glany, założyć małe buciki i żeby moje nogi nie wyglądały jak golonka na raciczkach...Sukieeenkeeee chcę...
Ostatnio, w wieczór wielkanocny postawiłam przed Moim Facetem Koffanym michę sałatki, którą uwielbiam i ja i on. No i mu podskubywałam. A on do mnie (w żartach) "jedz i rośnij. W szerz". I się śmieje. A ja prawie się rozpłakałam...I się prawie do niego nie odzywałam...później przepraszał...Toż ja wiem, że ze mną nie dla mojego wyglądu jest...Toż juz prawie rok razem...
Biedny, nadal myśli, że ważę 50kg...
Ja się tak boje, że on się mnie zacznie wstydzić...On jest taki ładny, zdolny, mądry, powinnam być jego dumą i ozdobą...
Jjej :(
Heh, od wczoraj ćwiczę 6Weidera. Powinnam dziś zrobić 2 serie, zrobiłam puki co 1 i umieram.
Jestem zaskoczona, bo bolą mnie mięśnie brzucha. Dziewczyny, słyszycie? Mam mięsnie brzucha! Ale lol :D.
No, i ćwiczyłam już dziś 50min bellydance.
Tak machałam łapami, że mało nie odleciałam.
Odzipnę, i lecę robić 2 serię.
http://wdziek.info/aerobiczna_6_weidera.html
Obczajcie, tam pod tymi ćwiczeniami w komentarzach jedna laska napisała, że schudła 7kg dzięki 6W :) a to tylko 42 dni ćwiczeń :).
Ha, 2 serie zrobione :) Idę smażyć warzywka.
Cytat:
Ja się tak boje, że on się mnie zacznie wstydzić...On jest taki ładny, zdolny, mądry, powinnam być jego dumą i ozdobą...
Jjej :(
DZIEWCZYNO! Nawet nie waż mi się tak mówić! Jeśli Cie kocha to nigdy nie będzie się wstydził tego jak wyglądasz! Przynajmniej tak nie powinno być, i na pewno tak nie jest, więc mi nawet nie próbuj tak myśleć! Każda kobieta jest piękna, bez względu na to ile waży i ile ma wzrostu, tylko nie każdą o tym wie.
Czarnuh ma rację!! Snuffy (już Cię ochrzciłam nowym imieniem ;) ), ciesz się, że masz takiego niesamowitego kolesia. Jestem pewna, że nie masz się czego wstydzić, jesteś wspaniałą dziewuchą, więc mi tu nie narzekaj! ;) Trzymam kciuki. Co do okresu, może lepiej dodaj sobie 100-200kcal, a jeśli nie wróci, wybierz się do lekarza. Naprawdę, nie warto tego zaniedbywać. No, to trzymaj się, słońce :wink:
No to zjadłam dzisiaj:
-tą jajecznicę z bułką, kiełbasą, pomidorem,
-warzywa na patelnie,
-05l kefiru truskawkowego 0%,
-śledzia z bułką
z 1100kcal, to ja już może dzisiaj nie będę jadła...
czesc Tabaka:) widze,ze robisz A6W.wszystko ok,tylko serie nalezy robic od razu jedna po drugiej,na tym opiera sie caly sens A6W.pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
A no robię, ale cóż z tego, skoro przed chwilą zjadłam bułkę z coca colą????
1300kcal.