Do Sandry :

kakao już poszło w las nie ma go a te zupy są dla mnie okropne.. nie jestem w stanie się od nich przekonać.. bo jak byłam mała to byłam bezglutenowa i bez mleczna (taka choroba, że sie dostaje takie specjalne jedzenie) więc nic normalnego nie mogłam jeść. Na szczęście teraz powoli przyzwyczajam się do "normalnego" jedzenia, ale wielu i tak ie jem bo są dla mnie okropne..

a co do oliwy z oliwek.. to moja mama nie chce kupić, mówi że jest za droga itp. itd. ..

więc nie mam łatwo ale co tam przeżyję

śniadanie o 12 --- > wstałam o 11 a potem zanim się ubrałam, poszłam do sklepu to trochę czasu minęło...

-bułka wieloziarnista (bez niczego )
-jogurt naturalny danone (kubeczek)
chciałam jabłko, ale już nie chciałam sie opychać więc zjem je około 13 - 13.30
a teraz popijam herbatą czerwoną

Pozdrawiam