Witam myślałam, że zasnę w szkole.. spać mi się chciało jak nie wiem.. no jak ktoś chodzi o 00.30 spać i wstaje 6.45 to niestety nic dziwnego.. eh..

śniadanko:
mała bułka żytnia z ziarnami, z szynką (ok. 180 kcal..)
herbata czerwona
2 śniadanie:
mała kanpka z chleba razowego z szynką (ok. 80 kcal)
obiad:
50 g gotowanego, suchego ryżu
60 g piersi z kurczaka smażonej, nie panierowanej
20 g buraków ;p
(180 kcal? )

wiem, że mało ale jakoś głodna nie byłam...

dzisiaj wchodzę rano na wagę i widzę 60 kg