Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Porażka nie wchodzi w rachubę

  1. #1
    modelkahehe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Porażka nie wchodzi w rachubę

    Witam, jestem jedną z nastotalek które borykają się z problemami, jedynym i największym problemem jest moja waga mój wygląd. Od Dzisiaj czyli od 2 kwietnia rozpoczynam WALKĘ nie mogę się poddać... Mam 161 cm wzrostu, waga 68 kg A moją wymarzoną wagą jest 55-53kg. I będę dążyć do tego. Może co teraz napisze jest w jakiś sposob bardzo, zle Zamierzam jeść śniadanie w domu, 2 śniadanie w szkolei obiad musli , i to wszystko wiem, wiem zaraz napiszecie ze potem moze byc efekt jojo itd. Bede skakac na skakance, robic brzuszki, codzienna gimastyka, taniec 1 godz, koszykowka piątek -sobota - niedziela i bieganie sobota - niedziela... Wracac ze szkoly pieszo a nie jak zawsze autobusem. Duuuuuuuużo wody mineralnej ZERO SŁODYCZY to przez nie tak przytylam Ale coz teraz bede walczyc o upragniona figurke Jak ktos chce napisac to moje gg ) *!*#*&@ Do rozszyfrowania


    Perfekcja NALEŻY się tylko silnym, sama nie przyjdzie, trzeba na nia pracować!!

  2. #2
    Awatar shanley
    shanley jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2012
    Mieszka w
    kraków
    Posty
    7

    Domyślnie

    ja nie mogę...
    weź nie rzucaj hasłami anorektyczek, bo mi się robi NIEDOBRZE. wcale nie jest tak fajnie się głodzić, wiesz? wcale nie jest fajnie patrzeć codziennie na modelki, czuć burczenie w brzuchu, latać do kibla i rzygać, więc z łaski swojej, zanim napiszesz `starving for perfection`, puknij się w czoło. bo perfekcja nie istnieje, zawsze będzie coś, co nie będzie się podobało.
    jak będziesz jadła za mało, to stracisz kilogramy i owszem - ale wrócą i to bardzo szybko. a wtedy będzie Ci łyso,bo całą pracę trafi szlag.
    lepiej weź się w garść, jedz 1200, bo przy takim ruchu i tak będziesz dużo chudła.


    chcę być szczęśliwa. <- zapraszam.

  3. #3
    czarnuh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    papierosy bez filtra i może feta?


    lepiej posłuchaj shanley. o tu dziewczyny jednak są bardziej doświadczone niż Ty - mogę być tego pewna. aczkolwiek, jeśli bardzo Ci zależy na szybkim schunięciu, nacieszeniem się waga z 2 miesiące i powrót tu w WIELKIM stylu to proszę bardzo. nikt Cię tu na siłę do nieczego nie będzie zmuszał. my tylko radzimy.

  4. #4
    Gumisio88 Guest

    Domyślnie

    Dieta do bani. Będzie jojo jak nic, nawet jak będziesz ćwiczyć robić wszystko to potem i tak przytyjesz. Lepiej postaw na zdrowe żywienie, dużo warzyw, białka i ćwiczenia

  5. #5
    Tabaka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2008
    Mieszka w
    Radzyń Podlaski
    Posty
    83

    Domyślnie

    Tjaaa...3 dni diety, 4 napadów, 2 dni diety, 5 napadów... I tak w kółko będziesz miała, jak tak będziesz jadła.

    No, ale to twój wybór.

  6. #6
    Princesss Guest

    Domyślnie

    Tabaka ma racje

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •