-
Um... Hello there ^^'
Okej, sprawa jest prosta jak drut, długa jak cholera a męcząca jak... no, jeszcze większa cholera.
Imię: Tomasz ^_^
Wiek: 18 lat
Wzrost: 182 cm
Waga: 90 kg <tyle co mały nosorożec>
Cel: 75 kg <ambitnieee!>
Cel poboczny: zrobienie podstawy pod ladne miesnie ^^
Metody: od BARDZO dawna robie zwykle, tradycyjne brzuszki. Efektem sa cudnie silne miesnie brzucha.... ukryte jednak pod warstwa misiowatego sadelka. Generalnie wiadomo że one tam SA ale widać tylko efekty ich pracy, kosmetycznie zaś jest cieńko xD.
Ostatnio rozpoczalem ten oto program aerobikowy, powtarzany raz codziennie:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Do tego postanowiłem ograniczyć spożywanie słodyczy do minimum, od których jestem uzależniony... przewiduję także około półgodzinne biegi dziennie.
Pytanie do was, młodzi i starzy parafianie.
Czy to coś da? Czy zrzuce te przeklętą oponę? Znacie jakiś inny sposób na pozbycie sie jej, uzupełnienie mych metod? Robię dobrze, czy robię źle? Kto tak naprawdę zabił Kennedyego? Nie stać mnie na siłownię czy basen... czy znacie jakieś inne jeszcze zestawy cwiczen które by mi pomogły?
Any help ?
-
Dieta to już połowa sukcesu wiec zapoznaj się z http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73264&start=0
No chyba, że już tu byłeś ^_~
Co do treningow postaw na kardio 5-6 razy w tygodniu np. rowerek, ale jak lubisz moga byc biegi
no i do tego cwiczenia silowe na brzuch np pana weidera [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wazna jest dieta, pamietaj o bialku zeby nie spalac za bardzo miesni, ktore i tak troche spadna :<
-
Pana Weidera wytrwalem dwa tygodni, potem się poważnie pokłóciliśmy. Nie przeczę, że spadek wagi był, ale przy tym draństwie za bardzo sie meczyłem, zaczeło mi zajmowac piekielnie dużo czasu i po burzliwej kłótni sie rozstaliśmy xD.
-
A gdzie Ci się tak spieszy, że żal czasu? ^^
No, ale przynajmniej ABS lepszy od brzuszków, bo przy tradycyjnych brzuszkach ćwiczysz tylko jedną partię mieśniową <;
proponuję zrobić zdjecia brzucha przed i w trakcie redukowania tłuszczu dla motywacji do kontynuacji <3
-
Dżiz, Weidera też nie trawię. Poproś gumisia (Gumisio8 o ułożenie planu treningowego, on się w tym specjalizuje Od słodyczy to też jestem uzależniona, ale im mniej, tym mniejsza ochota Damy radę, jejeje Ja proponuję rower - kolarze wywołują we mnie pozytywne odczucia, hahah^^
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki