po wczoraj nie chce mi się kompletnie jeść. no może tak minimalnie, ale to sygnał głowy, a nie brzucha ^^

zobaczymy jak to dzisiaj będzie. będę próbowała wprowadzić nową zasadę - zero jedzenia po 18.30.. ciekawe czy wyjdzie

nie mam siły żeby przetrzymać węglowy głód, więc ulegnę wodzie/mleku z miodem.



idę do kuchni po śniadanie.

miłego dnia ;***