-
poszłam do kuchni, zaparzyłam w rustykalnym czajniczku zieloną herbatę.
przypomniałam sobie o petitkach. otwieram opakowanie, biorę połowe zawartości w łapę, w drugą herbatę i idę do pokoju.
wracam, odkładam ciastka na miejsce, biorę tylko dwa.
no.dobre nawyki żywieniowe xD
edit: ta herbata jest ohydna.. jak ja to kiedyś mogłam pić
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki