marihuanę miałam zbierać


a tak na poważnie, to groch u jakiejś starszej pani, która zapewne płaciła tak dużo, bo nie znała "rynku"
wszak 10h dziennie, w tym zbieranie i obieranie groszków.. i tydzień tylko trwało.

przyjedzie pewna moja kumpela z wakacji i może mnie zabierze do pracy