przeniosłam się na nowe forum !

[requiem]

a będzie. chociaż 5 petitków to niekoniecznie

[Grubcia1992]

cicho nie mów głośno to dieta i tłuszczyk nie usłyszą XD

[KasiaKaktusik]

te petitki sa feee...;p myśl tak o każdych słodyczach.A ja czytałam o takiej babcie co też się odchudzała i przychodziła ją ochotą na takie pyszności to mówiła sobie że zje w weekend i co do tego czasu ochota znikneła.Może to też jest sposób, dobry jak każdy inny ważne żeby poskutkował.

[requiem]

dzisiaj ide na miasto z kumpelami.
lody, fast food itd


pozwolę sobie na max. 2 gałki lodów ! ; D

[nocjestmloda]

lody nie są złe ;d byle nie z karmelami, orzeszkami i bitą śmietaną czy innymi cudami ;d

baw sie dobrze ;*

a fast food planujesz jakiś wcisnąć? ^^

[requiem]

moja siostrzyczka [cioteczna ^^] jest nieobliczalna. może mnie nawet zaprowadzić na obiad do siebie *krzyczy*

ale mogę powiedzieć, że się zatrułam i nie mogę nic jeść


edit:
refleksje - ostatni normalny obiad zjadłam ee pół roku temu..

[Grubcia1992]

ja w niedziele <hahha>

[Maricia]

ten sposób mówienia sobie, że w weekend zjem coś słodkiego dobry jest :P
Życze miłego dnia :P
zależy kto co rozumie pod pojęciem "normalny" obiad

[vero]

Oooł, masakra. Ja nie potrafię nie jeść normalnych obiadów, musi być coś ciepłego w mym jadłospisie, typu mięsko, ryżyk i surówka albo jakaś zupa. W przeciwnym wypadku mój żołądek szaleje.
A lody nawet, nawet. Ja nie jestem przeciwko nawet czekoladzie Wszystko dla ludzi, hahahaha^^ (którzy umieją zachować umiar :P)

Trzym się tam, Carol

[Grubcia1992]

lody lody dla ochlooodyy!!

(dzisiaj jej nie trza...)