hahahaha skad ja znam taka pozytywna energiejednak polowka potrafi sprawic ze chce sie zyc prawda?
hihihih
ale prosze sliczny bilans dniowy mialas i do tego tyllllleeee ćwiczen hihihihih:P
hahahaha skad ja znam taka pozytywna energiejednak polowka potrafi sprawic ze chce sie zyc prawda?
hihihih
ale prosze sliczny bilans dniowy mialas i do tego tyllllleeee ćwiczen hihihihih:P
Hihi, spotkania z drugą połówką to jest to.
Widzę, że Ciebie to spotkanie naładowało pozytywna energią na co najmniej tydzień.
Udanego dnia :*
Fajnie kochać:P
szkoda że nie zawsze jest tak pięknie jak u Ciebie, świat byłby cudny!
67kg;p
Oj tak, miłość jest piękna![]()
Zjedzone jakoś 1500-1600 kcal ale dlatego, że mój brat ma dzisiaj urodziny i goście przyszli. Przez cały dzień jadłam zdrowo, tylko wieczorem nagrzeszyłam: naprawdę maleńkim kawałkiem tortu, kawałkiem sękacza, dwoma garściami orzechów w chipsie (to dla mnie najgorsza z możliwych pokós... Czekolada? Spoko, nie zjem bez problemu, ale jak widzę orzeszki w chipsie to nie ma takiej siły która mnie powstrzyma od nie zjedzenia ich) No a potem dobiłam się nektarynkami i wiśniami
No i godzinkę pojeździłam na rowerze, 20 minut pobiegałam na bieżni, zrobiłam ćwiczenia na ręce i brzuch, więc tak czy siak jestem zadowolona z tego dnia![]()
Tu jestem : Moja walka z ostatnimi kilogramami i modelowanie ciała
Moje fotki przed i po na 1 stronie
No czyli dobrze jest. CZasami można troszeczkę zejść z diety i ty do tego uzupełniłaś ćwiczeniami czyli nie było źle.
Z ogólnej ilości kalorii wynika jednak, że nie jest źle.
Za to ile wczoraj miałaś ruchu podziwiam Cię.
Miłego dnia :*
aaaa tyle cwiczen bylo ze napewno troche kcal pospalałas z tych urodzinowych grzeszkow hihihih
milego dnia Insomnia
![]()
Milego dnia ;**
asq25 rany, ale ty mi zawsze smaka tymi obrazkami robisz XDDDD
Insomio podoba mi sie że potrafisz się powstrzymywać. ja nie moglabym zjeśc TROCHE orzeszków w chipsie ani TROCHE tortu. Ja bym zjadła cały ;/
Hej dziewczyny, nie było mnie przez dwa dni bo były to totalnie zakręcone dniW niedziele pojechałam do mojego Skarba w odwiedziny do jednostki wojskowej i okazało się, że znów wychodzi na stałkę
Wróciłam do domu po północy, i ta niedziela była jeszcze cudowniejsza niż zeszły piątek :P
Wczoraj natomiast odebrałam wyniki matur. Nie dość, że ZDAŁAM to w dodatku od razu poleciałam złożyć świadectwo dojarzłości na studia (bo resztę dokumentów złożyłam wcześniej) i od wczoraj jestem już studentką mojej wymarzonej kosmetologii![]()
![]()
Jest po prostu boosko, wszystko mi się układa i idzie po mojej myśli
W dodatku mój Skarb powiedział że wyglądam świetnie i że on już nie chce żebym chudła bo bardzo podobam mu się taka jaka jestem teraz. No cóż... Ja jeszcze nie zamierzam kończyć odchudzania do póki sama nie będę zadowolona ze swojego ciałka, o!
Miłego dnia kochane![]()
Tu jestem : Moja walka z ostatnimi kilogramami i modelowanie ciała
Moje fotki przed i po na 1 stronie
Zakładki