Hejo, jestem już w końcowym etapie mojego odchudzania, mam 17 lat, 170 cm i 57,5 kg. Strasznie wkurzają mnie moje nogi (a konkretnie uda). Normalnie poprzestałabym na tej wadze, którą osiągnęłam, ale muszę doproowadzić moje uda do lepszego stanu, więc postanowiłam schudnąć jeszcze parę kilo. No i postanowiłam robić dużo ćwiczeń na uda. Zaczynam od tych: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Koleżanka mi je poleciła, więc mam nadzieję, że są skuteczne. Założenia na końcowy etap mojego odchudznia:
dużo warzyw i owoców
pieczywo pełnoziarniste (bez masła)
jogurty naturalne z otrębami i płatkami owsianymi
jak najmniej słodyczy (ale z tym zawsze miałam problem )
duuuuużo ruchu
conajmniej 5 małych posiłków dziennie
brzuszki rano i wieczorem
dużo wody mineralnej
kolacja przed 20 (to i tak dla mnie duży sukces i zmiana, bo normalnie kolację jadłam zawsze ok.22 )
To by było chyba na tyle. Jak mi się coś przypomni to dopiszę.
Zakładki