Szczerze...do jakichś plus minus 20lat prawie wszyscy to dzieciaki...odliczcie sobie, że emocjonalnie dojrzewają później niż kobity...to cud znaleźć w młodym wieku kogo z kim by człowiek już ewentualnie na stałe wytrzymał, większość zwięzków to raczej miesięczne, góra letnie "romanse"...
Zakładki