Każdy ma swoje słabe chwile. Ale liczy się to by po upadku znów powstać i dalej walczyć.
Zgadzam się. Trzeba walczyć! Będzie dobrze, jesteśmy z Tobą :).
Wersja do druku
Każdy ma swoje słabe chwile. Ale liczy się to by po upadku znów powstać i dalej walczyć.
Zgadzam się. Trzeba walczyć! Będzie dobrze, jesteśmy z Tobą :).
No i się zdublowało :? .
dziekuję dziewczynki, jestescie naparwde kochane:*
dziś juz nawet nie skomentuje czego zjadlam i ile, wazne ze duzo, tyle nawet bez diety nie zjem.
jutro postanwiam rano zjesc to samo co dzis. na obiad kalafiora z wody, a na kolacje ryz na mleku(taki z proszku)
i jesli się tego planu nie przytszymam to zwątpie we wszystko!
kocham WaS:*
powiem wam że dziś jadłam a raz mi sie tak pożadnie w głowie zakręciło...
teraz nie jestem głodna, ale chętnie bym zjadla cos mysznego;D nie wiem czy niie pojde bo chyba nie wyytrzymam czemu tak to jest,,, :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :x :x :x :x :x :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :? :? :? :? :? :? :o :o :o :o :roll: :roll: :roll: :roll: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
ja takie mega napady wilczego głody mam przed @... Biedna, kurcze, mam nadzieje że jednak juz nic więcej nie zjesz!
jestem zla na to! bo @ mam miec pod koniec czerwca wiec nie teraz !
HEJ:*
Dziś jak na razie zgodnie z planem (nie ma co chwalić bo dopiero początek dnia), ale śniadano było ok.170kcal, teraz herbatka Slim 'spalanie' i na razie wszystko po myśli jakoś leci. Na obiad mam kalafiora takiego średniego, myślicie, że ile mogę go wszamać? Zastanawiam się właśnie bo chyba będę jadła samego, bez żadnego mięsa czy czegoś do niego....
Dorzuć coś do tego kalafiora, bo mało urozmaicony obiadek będziesz miała :wink:
Chcę ale nie mam pojęcia co:P wyczytałam że 100g to jest 31kcal. a ile ten mój moze mieć?:) mniej niz kilogram, zjem z pół, z mamą na spółe i będzie gitesowo;-)
kalafior czy surowy, czy też gotowany jest ja k najbardziej wskazany :)
hym zrobiłam zobie mleczny ryż taki z Gellwe... i tak myśle ile to dziadostwo ma kalorii? nie pełna szklanka wyszła, mysle ze 150 max a wy co myslicie??
czytaj tabelki z opakowania ;] tak się nie da powiedzieć..
tak chciałam zrobić ale nie ma:} przeczytalam nawet numer zeryjny i nic, ani nic nie pisze na temat kaloryczności:P i co powiecie?? :wink:
Deser ryżowy na mleku (średnio 100g) 117 Kcal
Pudding ryżowy (średnio 100g) 105 Kcal
Ryż na mleku Ptysio (opakowanie 200g) 200 Kcal
:D
o dzięki kochana Reguiem:*
zjadłam ponad pół szklanki czyli jakieś 150g:)
więc mysle że 150 kcal:-) w sumie miałam racje:)
ciesze się.
godzina 13:40 a milka ma 350kcal na koncie:) brawoooooo =]
no to gratulacje ;]
ja mam póki co na koncie 0 kcal, ale już mi się warzywka pieką.
super:) nie chce juz mi się jesc z tej radosc, ale jakos dobije te kalorie chyba kalofiorkiem z wody:P bez dodatków:P a juz nie tak zawsze czyli z bułką tartą, swoją droga uwielbiam bardzo <mniam>
obczajcie sobie milke:P bo zaraz zabieram ten adres:P
adres koniec
i jak?? :wink:
Kobietoo ja nie wiem z czego Ty sie odchudzasz! Wyglądasz super, na prawdę bardzo ładna z Ciebie dziewczyna :) I te oczka... Ahhh... chyba się zakochałam :D
Dzieki Maagda ale nie jest idealnie niestety. Mam duzy tyłek. muszę jednak coś zrobić z nim..
ciesze się jednak że Ci się podobam :P
ojeeej, w życiu bym nie powiedziała, że tyle ważysz! :)
ale też wysoka jesteś.. kurcze, figurę masz fajną i buźkę śliczną ;)
dzięki CherryLady:) szkoda ze to tylko fokti a nie widzicie mnie na zywo:)
wyskoka to chyba jestem ok 172...no ale waze tez sporwoo...
moja koleżanka stwierdziła ze tak jak u niej u mnie wazy sila...ale to chyba nie prawda..mam tłuszcz i celulitis...
dziś mi pięknie poszlo, na koncie ok 600kcal, a teraz za pozno by cos jesc:)
no i zabieram zdjecia, mam nadzieje ze nie jest tragicznie:P
Jedz troszkę więcej na przyszłość, bo jesz malutko i nie wyjdzie Ci to na dobre.... :)
Eeeej no, ja tez chcę zobaczyć!!!
jeszcze chwilke wrzuce:
bylo ale nmie ma:P
oglądać!
Pooglądane? to wyrzucam bo i tak nikt nie komentuje mojego "grubego" imagu:P
Nie zdążyłam noo :cry: :cry: :cry:
taaaak:-)
O rany, przecież Ty szczuplutka jesteś, z czego się odchudzasz? :D
zauwaz ze biodra mam wielkie, i pupę dużą, i weź po uwagę ze to są foty na ktorych wyglądam korzystnie:P
Wcale nie widać że masz tam coś za dużego hehe, ale rozumiem rozumiem :)
nie no wiem, ze nie jest tak zle, ale lepiej bym się czuła jakby moj chłopak bez wahania mógł mnie podnieść:P bo teraz się tego krępuje:-)
Oj no no, ja nie lubię jak mój facet mnie podnosi... Bo zawsze mam wrażenie że długo to mnie nie utrzyma :P
A ja się zawsze buntuję w takiej sytuacji, bo piórkiem nie jestem :lol: .
Wyrzuciłaś fotki? Uuu...Nie zobaczyłam...:(.
Hehe. też tego nie lubię. Dlatego koniecznie trzeba schudnąć ;p
godzina 13, a ja mam 500 kcal na koncie, zjem obiad potem jade na zakończenie roku i juz nic nie jem:)
a co do tego czy mnie facet podniósł i jak się ja z tym czuje to nie wiem czy zdarzę zrzycic te kilogramy bo miedzy nami się psuje..deliktanie mowiac?
milka, ja skladam REKLAMACJE!
nie widzialam zdjecia! ;p
www.milka2715.fotka.pl patrzec i gadac mi tu:P
ale masz ładne uda i brzuch :shock: kobieto gdzie Ty te 67kg ukryłaś?