Będę trzymać kciuki za jutrzejsze ważenie. Ja zawsze z pewną obawą podchodzę do wagi. To śmieszne, ale wiem, że jak pokaże mniej, to będę szczęśliwa, jak więcej to od razu rozpacz. Schiz jakiś.
Będę trzymać kciuki za jutrzejsze ważenie. Ja zawsze z pewną obawą podchodzę do wagi. To śmieszne, ale wiem, że jak pokaże mniej, to będę szczęśliwa, jak więcej to od razu rozpacz. Schiz jakiś.
Zakładki