Bananku mam to samo :?
Wersja do druku
Bananku mam to samo :?
Ale mi to tak bardzo nie przeszkadza, bardziej dla mnie liczą się wymiary, a waga to tylko taki dodatek. Mogłabym ważyć nawet 70 kg, bylebym miała jakieś 90cm w biodrach :D
ja też tak uwazam bananku a kiedy ostatni raz się ważyłaś ???
Mnie bardziej idzie w cm niż na wadze chociaż zależy jak na to patrzeć a może równomiernie.. :roll:
Dzisiejszy dzień cały był do dupy. Zero ćwiczeń i żarcia nie jedzenia tylko żarcia w brut
snidanie 10.00 :arrow: kanpka z serkiem topinym plus jogurt
II sniadnie 13.00 :arrow: duża brzoskiwnia
Obiad 14.00 :arrow: wielki talerz zupy pomidorowej
Podwieczorek :arrow: 16.00 brzozkiwnia bardzo duża
Kolacja 18.00 :arrow: wielki talerz sałatki z majonezem :oops: :oops:
Przekąska :arrow: brzoskiwnia bardzo duża
i jeszcze na pewno dojdzie pączek czyli na oko pochłonęlam 2000 kalorii :lol: :cry:
Chce mi sie płakać bo dziś był piękny wynik 87.2 a jutro będzie 88 . Bo aż z objedzeni mnie boli brzuch . Boje się że nie dam rady schudnąć z rozmiaru 46 do rozmiaru 44 do 1 września
Dasz radę więcej wiary.. po prostu miałaś ciężkie dni pamiętaj o tym że jutro nowy dzień a do 1 września został ponad miesiąc więc wszystko przed tobą nie podawaj się.
Trzymam kciuki i powodzenia a ja idę na rowerek :wink:
Dziś mi sie znowu nie udało . Ja to nazywam atak obżarstwa . Spróbujemy jutro. Niedawno kupiłam sobie magazyn shape i jest tam dieta która w tydzień odchudza o 5 kg ale co z tego jeśli wyszukanie składników zajełoby mi pare godzinya całkowity koszt wynosi około 200 zł . Myślicie żeby spróbować ????
a może przyłączysz sie do kopenhaskiej razem ze mną ?XD chce zacząć od jutra ;)
no ja mysle ze warto próbowac...
Nie jednak nie będe jej stosować bo za droga. Ale postanowiłam zmienić calkowicie cały swój jadłospis . Bo przez te 2 dni co nie pilnowałam się utyłam kh i waże 88.3 :shock: :lol: :oops: :oops:
Będe wchodzić wieczoram na forum i meldować wszytko co zjadłam i ile ćwiczyłam . Bo ja chce schudnać .