To wszystko zależy na ile jedziecie i gdzie będziecie mieszkać ale moim zdaniem nie bierz dużo bo przecież tam też będą sklepy. ja na twoim miejscu wzięłabym płatki nestle fitness (moje ulubione) bo zawsze na miejscu możesz sobie kupić jakiś jogurcik. Na drogę to jakeiś kanapki zamiast białego pieczywa razową bułkę z serkiem lub czymś innym no i dużo wody a twojemu chłopakowi też powinna taka bułeczka smakować. Jak ja byłam nad morzem 2 lata temu to miałam tam strasznie duży apetyt więc uważaj no i wykorzystaj ten czas dużo ruchu i unikaj słodyczy. Nadmorskie miasta słynna z ryb a one są zdrowe więc zamiast zjeść w fast foodzie to skosztujcie jakiejś rybki czy coś.
Nie bierz dużo jedzenia bo to tylko zbędny ciężar zawsze można coś kupić na miejscu![]()
Zakładki