no masz racje z tym martwieniem sie ale ehhh no jush nic co ja bede smecila :D
jak przyjedzie to moze wyciagne chlopczyka na lodowicho :) niech ma cos od zycia, niech zazna troszke radosci :) a przy mnie to na pewno nie jest to wykluczone hehe bo ja mam swira na lodowisku.
Tancze sobie i spiewam heh
nom a teraz kuba
qrcze jaki debil zreszta jak kazdy facio mam tez taki problem z Szimsem zreszta opowiadalam jush jak z nim jest , jak udaje ze mnie nie widzi;/
nie przejmuj sie tym ze on olewajaco to mowi moze ci sie wydaje
bo my kobitki jestesmy przewrazliwione na punkcie niektorych spraw :)
a jak tam z nim?? zalezy Ci jeszcze czy jush calkowiecie ulecial chlopaczek z Twojej glowki i serduszka??