-
keisha18 ...może i masz rację...tylko ja po prostu wiem,że ten koleś nie jest dla mnie i jakoś z tą myślą powoli się zaczynałam sie oswajać..jest zbyt idealny(wiem,że idealni ludzie nie istnieją,ale moje Kubusiowe to jest taaaaaaaaaaaaaaaakie śliczne,że aż się go boję :oops: :oops: )tak wiem to brzmi beznadziejnie...ale może jak go blizej poznam to mi przejdzie...TAK TO JEST MYŚL :idea: :twisted: zawsze tak mam z facetami...podoba mi się,potem go poznaję i po krótkim czasie nie chcę go znać :twisted: :twisted: ALE WPADŁAM NA GENIALNEGO POMYSŁA..buhahahhahahahahahahahaha
no tak też zrobię..tzn.postaram się :wink: oczywiście jak go spotkam..ciekawe tylko kiedy,bo na wkrótce to się nie zapowiada :?
Szkoda,że nic się nie dzieje u Ciebie...a tak co do Szymona długo ze sobą byliście :?:
mam nadzieję,ze ta koleżanka mówiła o kimś innym..bo już tego nie napisałaś :?
-
no wiec nie o mojego jej chodzilo ufffff :)
ja z nim bylam w sumie dosyc dziwnie
bo my sie poznalismy na netku pozniej zaczleismy sie spotykac
jakos tak w listopadzie i w pod koniec stycznia albo na poczatku lutego (siakos tak ) to sie wszytsko skonczylo
tylko to wlasnie byla taka totalna olewka
bo nie byloi ze gadalismy na ten temat ze zrywamy tylko poprostu kontakt sie urwal
no ale ja sie tym nie przejmowalam bo nie traktowalam tego wszystkiego powaznie
bo czesciej rozmawialismy na netku nish na zywo no ale to jsuh mniejsza z tym .
nie bede przeciesh tego rozpamietywala i do tego wracala chociaz przynzam ze mi sie to zdarza. teraz normalnie czuje sie jakw telenoweli hihi :)
a co do tego kubusia to ja wierze ze bedzie wszytsko dobrze:)
i mam tak samo z koelsiemi jak ty
najpierw strasznie mi sie jakis podoba a pozniej jak jush z nim jestem to mi sie nudzi ten koles, no ale moze tak jest dlatego ze jeszcze nie spotkalam na takiego ktory bylby podobny do mnie a Szymonek wlasnie taki jest :)
chcialam sie jeszcze z nim umowic no ale nie ma go na netku a zeby mu wyslac meska nie starcza mi odwagi, boje sie ze nie ebdzie chcial ehhhh
-
ej dziewczynko...mi tu mówisz,że wszystko bedzie dobrze,żebym miała więcej odwagi i pewności siebie a sama co tutaj w bambuko sobie lecisz :?: :lol: :?:
Przecież nie musisz od razu pisać mu esa z zaproszeniem na randkę albo romantyczny wieczór...po prostu zaproponuj jakiś rowerek albo szpacerek i już :wink: toż to nie zbrodnia :) skoro ja mam się przemóc i coraz bardziej w to wierzę(dzięki tym Waszym zapewnieniom,że na pewno się uda i innym ciepłym słowom) więc Tobie też się musi udać :wink: :?: :wink:
nie wiem..bo tak na prawdę to Cię przecież nie znam... ale coś mi się nie widzi,żeby szybko Ci ten Szymonek minął...więc DO SOMETHING...wiesz jaką będziesz miałą satysfakcje jak on sie zgodzi na rowerek czy cuś innego.. :wink: :wink:
-
caly problem w tym ze ja mam rpwerek zepsuty
w sumie to masz racje nie mam na co czekac tylko dzialac
bo siakas inna sie kolo niego zakreci i co wtedy??
czarna rozpacz
pozniej bedzie ze moglam zrobic tak moze byloby inaczej
a jak mi odmowi to ehhh niom trudno ;)
Ty tez dzialaj z ty swoim heheh
nie damy sie:)
-
...i to jest git :D ...napisz jak się odważysz i co on na to.. :!:
ja jak tylko spotkam mojego Bunia to zagadam.. :!: no Ty masz o tyle lepiej,że z nim przez gg możesz pisać...a ja muszę czekać aż się spotkamy...i mam taką czarną wizję ,że to będzie dopiero na początku roku szkolnego :cry: ..ale będę twarda :twisted: ..i to mnie tylko zmotywuje :!:
dobrze prawisz o tym działaniu i oby tak dalej :wink: ..3mam kciuki... :D
-
hmm... z tą taką odwagą, to też, żeby wyczuć odpowiedni moment...
do keishi18: mam nadzieję, że tak jakoś się spotkacie i chociaż o tym pogadacie co i jak.. no i może coś zaiskrzy? oby, oby :D
do coreGirl: lepiej później, niż wcale :D:D:D:D w każdym bądź razie masz jeszcze czas na różnego typu przemyślenia etc. :)
a co do mnie, to u mnie nic nowego.. może coś w roq szkolnym się ruszy... [u[]może[/u]...
pozdrawiam i miejmy nadzieję, że wszystko będzie fajnie :)[/u][/b]
-
hmm... z tą taką odwagą, to też, żeby wyczuć odpowiedni moment...
do keishi18: mam nadzieję, że tak jakoś się spotkacie i chociaż o tym pogadacie co i jak.. no i może coś zaiskrzy? oby, oby :D
do coreGirl: lepiej później, niż wcale :D:D:D:D w każdym bądź razie masz jeszcze czas na różnego typu przemyślenia etc. :)
a co do mnie, to u mnie nic nowego.. może coś w roq szkolnym się ruszy... [u[]może[/u]...
pozdrawiam i miejmy nadzieję, że wszystko będzie fajnie :)[/u][/b]
-
hmmm tak na zdrowy rozum,to lepiej być odważnym i jakiś tam krok wykonać niż siedzieć cicho a potem żałować ,że czegoś się nie zrobiło...tylko szkoda,że w moim przypaku częsciej pojawia się opcja druga :oops: ...bo tak na prawdę łatwo to jest gadać trudniej coś zrobić :!: :!:
poza tym zdarzaja się czasami takie sytuacje,kiedy na prawdę nie da się za wiele zrobić..a "ochłapami" nikt się nie zadawala...tak więc trzeba zwyczajnie poczekać na odpowieni moment(mówię o sobie)...i to rzezcywiście jest dobry czas na przemyślenia :)
a co do keishy18..to ona jest właściwie uzależniona od decyzji Szymona(ale miejmy nadzieję,że to mądry chłopak i się wreszcie zdecyduje :wink: )
Obcy napisz coś więcej o tym swoim zauroczeniu/miłości(nie wiem co to jest bo niewiele napisałaś)...i właściwie nic nie wiem oprócz tego,że to jest Twój przyjaciel i trwa to rok :!:
buziolllllllllllle :)
-
niom Obcy Ty wlasnciwie nic konkretniejszego nie napisalas :)
i wiem ze trzeba wyczuc dobry moment i ja na ten dobry moment czekalam
caly rok szkolny :) czekalam ash on tu wroci na wakacje i bedzie przez trzy meisiaczki :)
wyslalam mu meska ze jezeli chce spedzic niezapomniane chwile w moim towarzystwie to zeby we wtorek byl o 16 pod ratuszem i ze czkam na odpowiedz, a ten wiesniak mi nie odpisal. w ogole. takiego to zabic to malo : :cry: :x :evil: :!:
-
nie odpisał.. :?: :!: :?: co za mosiek :evil: :evil:
ale tego sms'a wysłałaś dzisiaj czy kiedyśtam..bo z kontekstu nie bardzo rozumiem
jeśli dzisiaj to mam pytanie...dlaczego umówiłaś się z nim dopiero na wtorek :?: :?:
a jeżeli ten sms tyczy się przeszłości...to brak pytań :wink:
Obcy masz nam sie wyspowidac z tego przyjaciela...i to juszzzzzzzz :) :!: