to ja już wolę nic nie jeść, niż jeść a później wyrzygać...
dla mnie, to jest to jednak trochę nienormalne...
ach, nie sqsiłam się na kolejną delicję - jestem dzielna..
za to płatki owsiane tak głośno krzyczą.... chyba teraz sobie z jogurtem je zjem![]()
Zakładki