Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: samopoczucie na diecie..

  1. #1
    sylenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie samopoczucie na diecie..

    Zastanawiałam się jak różne osoby czują się podczas diety.. ja na przykład podczas pierwszych dni byłam cały czas zmęczona, zła i chciało mi sie spac..
    Cały czas myślałam tylko- Jestem na diecie, jestem na diecie, jestem na diecie..
    Później- Muszę schudnąć, muszę schudnąć, muszę, muszę...
    Jeszcze później- Jezus maria ja chudne, widzicie?? ja chudne!! ale jestem na diecie i muszę dalej chudnąć!!
    Wtedy dostawałam kopa energii i przestawałam sie tak koncenrtować na diecie.

    Zauważyłam u siebie też takie coś, że jak jestem już na diecie to MUSZĘ czuć głód. Muszę i .. nawet lubie Wtedy odczuwam że robię wszystko co mogę żeby schudnąć i wierzę że schudnę
    Oczywiście nie lubię byc cały dzień bardzo głodna, bez przesady ale nie cierpię uczucia sytości podczas diety, jak jestem najedzona to mam wrażenie że qrde znowu się złamałam i już mi się nie uda schudnąć :]

    Byłabym wdzęczna za wasze opinie pozdrawiam :****

  2. #2
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    Czasami też mam takie wrażenie - po jakimś bardziej " obfitym" posiłku, ale mi szybko przechodzi
    Ja na mojej diecie nie odczuwam głodu i sobie chudne - teraz będę powoli!
    3majcie się, pozdrówka!!

  3. #3
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    JA to jak się odchudzam to jestem poełna energii, chęci do zycia i wogóle taka lzejsza się czuje chociaż nie zawsze jest tak ze schudłam .. ale i tak jestem z siebie zadowolona. zasmi jak prowadze baedziej rygorystyczną dietę np. na samych owocach i warzywach to ajk tylko zjem cos innego ale nie tuczącego chociażby wafel ryzowy to jestem tak na siebie wściekłą ze szok... I tesh czuje sie napchana do granic ...

  4. #4
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    Powiem tak jak jadlam po 600-1000 kcal, czulam sie zmarnowana, glodna, zla, ze mi nie wychodzi, okropne!! Ale po zmianie diety, na cos dla bardziej aktywnych na smoczka, mam duzooo energi

  5. #5
    na
    na jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    na samym poczatku bylo okropnie, strasznie, niedobrze i zle, ale teraz w 49 dni jest juz dobrze i zapowiada sie lepiej



    trzymajcie sie

  6. #6
    Obcy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-05-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja może nie jestem na jakieś fantastycznej diecie, ale się staram ograniczać i ja czuję rozpierającą dumę, gdy sobie odmawiam np. lodów, albo coś słodkiego. czuję wtedy, że zrobiłam coś dobrego..
    a jak się już nie mogę powstrzymać, yto najpierw uczucie błogości, że to, co za mną chodziło, nareszcie trafiło do żołądka, a później to straszne poczucie winy...
    ojoj

    PS. ciekawy topic

  7. #7
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj skad ja znam to poczucie winy.. Czasmi mam ochote zwrócić to wszystko co zjadłam ale sie boje...

  8. #8
    Obcy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-05-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    o nie...
    ja za bardzo lubię jeść i lubię smak, żeby zwrócić..
    ale też nigdy nic nie wiadomo, co mi odwali...

  9. #9
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    świętA RACAJ heh ja kiedyś próbowałam ale m isie niedonbzre zrobiło.. heh w sumie to pzrecież o to chodzi ale jakoś mi nie pasi takie cuś

  10. #10
    Obcy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-05-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    to ja już wolę nic nie jeść, niż jeść a później wyrzygać...
    dla mnie, to jest to jednak trochę nienormalne...

    ach, nie sqsiłam się na kolejną delicję - jestem dzielna..
    za to płatki owsiane tak głośno krzyczą.... chyba teraz sobie z jogurtem je zjem

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •