heheh mi tez nie pozwola ja tez se zrobie ale za pare latZamieszczone przez keisha18
heheh mi tez nie pozwola ja tez se zrobie ale za pare latZamieszczone przez keisha18
eeeeeeee
ja nie chce za pare lat
ja chce jush
zrobie sobie w pazdzierniku
takiego delfinka hih na kostce
delfinka?? i jakie to ma miec znaczenie?? przypomina ci chcwile dziecinstwa?? pamietaj to na cale zycie!
wiem ze na cale zycie
ale ja widzialam takiego zajefajnego ajjj
taki slodziutki byl ze hoho
i na kostce on bvedzie fajnie wygladal
po 1,5 roku znudzi ci sie i bedziesz zalowac, uwazam ze tatuaze to powinna byc czesc nas
rownie dopbrze moze mi sie znudzic co innego
a co moze byc na ansza czesc?? hihihi
ooo jush wiem jestem wspaniala hehe
nie no to taki zarcik
...ech zrozumiesz potem...
Przepraszam ze się wtrącam, ale interesuję się tym tematem od dlugiego czasu i pozwolę sobie dodać/sprostować parę informacji.Zamieszczone przez chuda58
2. Wakacje to najgorsza pora na robienie tatuażu. O wzor na ciele trzeba naprawdę dobrze dbać, żeby cieszyć się nim bez doswiadczania niemilych sytuacji, a jedną z podstawowych zasad jest unikanie słońca. I to nie tylko przez pierwsze tygodnie czy miesiące, dla dobra tatuażu trzeba go chronic przed promieniami UVA i UVB przez cale zycie. Jesli zalezy wam na dobrym wyglądzie tatuażu i braku problemow ze skórą - nie ma mowy o lezeniu plackiem w sloncu, a przed kazdym wyjsciem z domu związanym z eksponowaniem wytatuowanego miejsca trzeba uzyc kremu z filtrem.
Latem niemozliwe jest uniknięcie slonca, a dodatkowym problemem jest pot, ktory we wczesnym okresie "po" moze calkowicie rozmyć wzór na waszej skórze.
3. Tatuażem można pokryc blizny czy rozstępy, ale taki zabieg moze byc ryzykowny i trzeba go dokladnie omowic z tatuatorem. Tkanka blizn inaczej przyjmuje barwnik i rezultat moze byc nieciekawy.
5. Nie ma mowy o depilacji skory pokrytej tatuazem! Jedyną metodą usuwania wlosow jaka mozna sotoswac jest golenie, i to dopiero kiedy wszystko idealnie się zagoi i pokryje nową warstwą naskórka.
6. Tutaj tylko jedna rada - nie należy się targować.
heh odkopałam stary temat...
tatuaż to zajebista rzecz! wydziarałam się już w wieku 15 lat i do dziś codziennie oglądam z podziwem moją prawą łopatke..
z tatuażami to jest tak że albo ci się znudzi, albo tak się napalisz że chcesz następny i następny... ( tak jak w moim przypadku) nie ma innej opcji.
wszyscy piszą cały czas : mama mi nie pozwoli, mama mi nie pozwoli...
moja mama nic o tym nie wie...hehehe...jakby się dowiedziała to bym miała przejebane.
ktoś pisał o czy można zrobić dziare na rozstępach...czemu nie! prosze bardzo ale gwarantuje że uciekniesz spod maszynki bo rozstępy to blizny a na bliznach boli a poza tym chyba nie wyglądałby za ładnie.
dziewczyny dziarajcie się!
to jest jak nałóg...
a ja mam i tatuaz i kolczyki
wszzsytko było robione na łapu capu tu wiedziała mama a tata nie, tu zrobiłam sama itp
tatuaz mam jush sporo czasu, wzró jest banalny wymyslony w pare minut zrioby totalna amatrszczyzną ale jestem zadowlona;D mam na lędzwiach (ale nie na srodku bo na srodku robia wszyscy) mam na prawej czesci leźdzwi nie booało było przyjemne i chcem wiecej
mam kolczyki prucz uszu w pepku nosie i jezyku
fajnie jest;]
Zakładki