heh... keisha to juz jest obsesja jaksc chyba
poprawił mi się humoer...
od 7 dni czekałam na okres, nareszcie sie doczekałam..
!!
moze nie jadłam, bo sie martwiłam?..
nie wiem, moze jak jutro wstane bede miala ochote na kanapke z herbatką..
mam wielka nadzieje, ze tak bedzie..

bo pozniej moze byc tak, ze rzuce sie na lodówke jak to napisała mam-kompleksy heh..
oj.. trzymajcie kciuki za moj apetyt..
Buziaki